Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Młody Niemiec zmienił klub w polskiej lidze, ale w Premiership pozostał „Asem”. Trzeci sezon z rzędu pojedzie dla Belle Vue Aces. Końcówka sezonu nie ułożyła się po jego myśli i odczuwał skutki upadków, ale mimo tego był bardzo zapracowany i odjechał ponad 80 zawodów. Teraz spokojnie przygotowuje się do następnego sezonu, w którym chce jeszcze lepiej pokazać się w SGP2.

 

Odkąd w 2022 roku Niemiec zaczął jeździć w lidze brytyjskiej jest wierny Belle Vue Aces. Już w pierwszym sezonie zdobył tytuł mistrzowski. Teraz przed nim 3 sezon w Manchesterze. Progres, który poczynił był mógł spowodować, że jego średnia okazałaby się za wysoka. Jak przyznaje 19-latek bardzo cieszy się, że zostaje – Wraz z postępami, jakie poczyniłem, obawiałem się, że mogę nie wrócić ze względu na to, jak wzrosła moja średnia, a nie jest łatwo zdobyć miejsce przy tak wielu zawodnikach wracających do Wielkiej Brytanii – przyznał w rozmowie z bellevue-speedway.com.

– Cieszę się, że dostałem telefon. Wspaniale jest być częścią tego zespołu, duch jest inny niż w jakimkolwiek innym klubie i jest to bez wątpienia jeden z najlepszych torów na świecie – dodał.

Końcówka sezonu 2023 nie poszła po myśli juniora. Upadek w Vojens podczas SGP2 odcisnął piętno na jego zdrowiu – Nie jest tajemnicą, że pod koniec nie czułem się najlepiej. Zawsze daję z siebie 100 procent w wyścigach, ale to była prawdziwa walka z niektórymi kontuzjami, które odniosłem – wyznał.

Mimo kontuzji na nudę nie mógł narzekać. Starty w Polsce i Wielkiej Brytanii oraz zawody indywidualne złożyły się na ponad 80 imprez żużlowych – W tym roku rozegrałem 81 spotkań i myślałem o jeździe w innej lidze w 2024 roku, ale myślę, że pozostanę przy tym, co mam. To był bardzo pracowity sezon – ocenił młodzieżowiec.