Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W inauguracyjnym meczu Metalkas 2. Ekstraligi przy ulicy Legionów 1 w Krośnie, miejscowe Cellfast Wilki pokonały Abramczyk Polonię Bydgoszcz 48:42. Spotkanie okazało się być jednak na tyle zacięte, że, aby wyłonić zwycięzcę, czekaliśmy aż do 15. gonitwy. Nie dla wszystkich zawodników Wilków warunki i tor okazały się jednak szczęśliwe. Porozmawialiśmy z Norbertem Krakowiakiem, który zdradził nam, że cieszy się z dobrego wejścia w sezon drużyny oraz przyznał, iż wie, co mogło zadecydować o jego gorszej dyspozycji w całym spotkaniu.

 

Przypomnijmy, że w niedzielnym starciu z bydgoszczanami 24-latkowi udało się zdobyć 4 punkty. Wynik ten nie był dla niego satysfakcjonujący, czego nie krył po zakończeniu meczu. Z czego wynikała gorsza dyspozycja Krakowiaka w tym dniu?

Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości

– Bardzo się cieszę, że moi koledzy z drużyny stanęli na wysokości zadania. Jeśli chodzi o mój występ, to był on kompletnie nieudany. Przyczynę niedyspozycji znaleźliśmy w poniedziałek w warsztacie. W trakcie tego tygodnia potwierdzimy nasze przypuszczenia dodatkowymi treningami. Może to jednak lepiej, że taki gorszy występ przydarzył mi się na początku sezonu. Skłoniło to mnie i mój team do poszukiwań przyczyny, moje silniki pracują bardzo dobrze, problem leżał gdzie indziej – podsumował senior Wilków.

Teraz na Norberta Krakowiaka i jego kolegów z drużyny czeka kolejne spotkanie. Będzie ono o tyle wyjątkowe dla kibiców z Krosna, że Wilki wybiorą się do Rzeszowa, gdzie spotkają się z Texom Stalą w pojedynku derbowym. 24-letni zawodnik, po dobrym wejściu swojego zespołu w nowy rok ścigania, podchodzi do tego meczu z optymizmem i zapewnia, że wraz z drużyną będą w pełni gotowi na to ważne starcie.

Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!

– Zdecydowanie nastroje są bardzo dobre. Drużynowo nie mogliśmy lepiej rozpocząć tego sezonu. Dla nas pewnie jako zawodników będzie to zwyczajny mecz, choć na pewno będzie czuć tę atmosferę z boku, ale my musimy jechać tam przygotowani tak jak zawsze. Generalnie cała nasza drużyna wygląda dobrze. Ja sam będę musiał na pewno popracować w tym tygodniu. Pojedziemy do Rzeszowa z nową energią, oczywiście po zwycięstwo – zakończył Krakowiak.

Wspomniany derbowy pojedynek pomiędzy Texom Stalą Rzeszów a Cellfast Wilkami Krosno odbędzie się już w najbliższą niedzielę 28 kwietnia. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 14.