fot. Lokomotiv Daugavpils
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Choć Bedmet OK Kolejarz Opole po raz kolejny zapowiada walkę o awans do pierwszej ligi, to jednak nie zamierza uczestniczyć w „wyścigu szczurów” i nie będzie za wszelką cenę walczył o zawodników. 

 

Zarząd opolskiego klubu był poważnie zainteresowany ściągnięciem Nicka Morrisa, który w kończącym się sezonie bronił barw Lokomotivu Daugavpils. Choć Australijczyk również wyrażał chęć zmian barw klubowych, to na przeszkodzie stanęły jednak finanse. Opolanie jasno zasygnalizowali, że nie będą ślepo podążać za trendem i za wszelką cenę przepłacać za zawodników. Z naszych informacji wynika, iż Morris w przyszłym sezonie nadal będzie reprezentował klub z Łotwy.

Podobnie sprawa miała się z Adrianem Cyferem, który początkowo również był skłonny przedłużyć kontrakt z Bedmet OK Kolejarzem. Tu jednak, oprócz finansów, główną rolę odegrały ambicje 27-latka, który dostał bardzo korzystną propozycję od działaczy ze SpecHouse PSŻ-u Poznań. Tam wychowanek Stali Gorzów będzie mógł podnieść swój poziom sportowy i jednocześnie liczyć na większe pieniądze.

Kto zatem mógłby zasilić opolski klub? Zarząd sonduje możliwość zatrudnienia Pawła Miesiąca, choć ten za „czapkę śliwek” również jeździć nie zamierza.