Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zakończył się pierwszy w tym roku obóz szkoleniowy Platinum Motoru Lublin. Młode Koziołki pod okiem sztabu szkoleniowego udały się do Zakopanego, gdzie szlifowały formę. Oprócz młodzieżowców trenowała również kadra U24 Motoru.

 

Na obozie znalazły się takie nazwiska jak Mateusz Cierniak czy Bartosz Bańbor. Reszta pierwszego składu do rozgrywek przygotowuje się indywudualnie. Maciej Kuciapa zdradził jak wyglądał rutynowy dzień na obozie.

Żużel. Powtórki z Vojens nie będzie. Regulamin SGP bardziej przejrzysty

– Na obozie pracujemy z kadrą młodzieżową która w nadchodzącym sezonie będzie startować w zawodach klasy 250cc, DMPJ oraz U24. Wyjazd do zakopanego traktujemy jako dalszą część przygotowań, które rozpoczęliśmy już w połowie listopada. Dzień na obozie zaczyna się o 7:00 wspólnym śniadaniem, koło godziny 9:00 wychodzimy na skitury. Ten trening jest najdłuższy, w górach spędzamy ok. trzech/czterech godzin z przewodnikiem. Po powrocie wspólnie jemy obiad i szykujemy się do kolejnych zajęć. Jest to trening na sali hipoksyjnej lub trening ogólnorozwojowy na sali gimnastycznej. Po treningu idziemy na odnowę biologiczną i kolację. Dzień kończymy zajęciami z psychologami. Na wyjeździe mamy fajną atmosferę, dobrze się patrzy na to jak chłopaki się integrują. Mam nadzieję, że to przeniesie się na sezon, współpracę na zawodach i oczywiście wyniki – powiedział Maciej Kuciapa cytowany przed speedwayekstraliga.pl

Żużel. Speedway 2. Ekstraliga ze sponsorem tytularnym! Znamy nową nazwę rozgrywek

Integracja najważniejszych zawodników w zespole tradycyjnie już ma się odbyć w Hiszpanii. Żużlowcy Platinum Motoru Lublin w ostatnich latach udawali się do Calpe, gdzie mieli intensywne treningi rowerowe.

Przypomnijmy, że pierwszy mecz w sezonie 2024 Koziołki odjadą z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Starcie przy Hallera 4 zaplanowane jest na 14 kwietnia.