Żużel. Mimo długów klub dostanie kolejną szansę. „Najważniejsze, by żużlowcy otrzymali swoje pieniądze”

fot. Facebook Masarny Avesta
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Szwedzka Masarna Avesta pomimo niespłaconych zobowiązań względem zawodników otrzymała kolejną szansę na wyprostowanie swojej finansowej sytuacji i start w rozgrywkach Bauhaus-Ligan w sezonie 2023. Szef organizacji Svemo przyznaje, że być może jest to jedyna możliwość, aby ci zawodnicy otrzymali swoje zaległe pieniądze.

 

Zgodnie z regulaminem Svemo, każdy klub ubiegający się o prawo startu w szwedzkiej lidze w sezonie 2023 musiał spłacić wszystkie swoje zobowiązania do 30 listopada. Klub z Avesty nie spełnił tego wymogu, a jego dług wynosić może nawet milion koron szwedzkich (nieco ponad 400 tysięcy PLN – dop. red.). Wszystko wskazuje jednak na to, że Masarna dostanie kolejną szansę.

– Najważniejsze, aby żużlowcy dostali zaległe pieniądze. Ci zawodnicy ich potrzebują. Gdybyśmy wprost powiedzieli klubowi, że jest wykluczony, to wówczas mógłby ogłosić upadłość i zawodnicy nie dostaliby ani grosza. Uważamy, że najlepiej jest znaleźć inne rozwiązanie, jak choćby plan ratalny – mówi Mikael Karlsson dla Avesta Tidning.

Klub dostanie od szwedzkiego związku więcej czasu na uporanie się z problemami. – Poprosiłem ich, aby skontaktowali się ze mną w ciągu tygodnia i powiedzieli, jak poszło. Mam oczywiście nadzieję, że wszystkim się to uda – przyznaje Karlsson.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. To im w żużlu kibicuje Czesław Michniewicz. Wpis sprzed 6 lat „odkopany” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Dlaczego Apator postawił na Lamparta zamiast Kvecha? „Motoarena ewidentnie mu służy” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)