Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Belle Vue Aces mimo słabego początku sezonu znajdują się obecnie na czele stawki. Aktualni mistrzowie na początku tygodnia pewnie pokonali Ipswich Witches 55:35, chociaż w barwach ich rywali występowali Emil Sajfutdinow i Jason Doyle. W następnym meczu ekipa z Manchesteru zmierzy się z King’s Lynn Stars, którzy zakontraktowali Artioma Łagutę. Występy takich gwiazd w Premiership bardzo cieszą menedżera Belle Vue Aces Marka Lemona.

 

Zespół broniący tytułu źle wszedł w sezon 2023. W 2 pierwszych meczach ponieśli 2 porażki, za każdym razem ich pogromcą okazywał się zespół Sheffield Tigers. Przełamanie nastąpiło przeciwko Ipswich Witches. Od tamtej pory drużynie z Manchesteru idzie zdecydowanie lepiej. Obecnie zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli – Powrót na szczyt Premiership jest fantastyczny dla klubu, jest to miejsce, w którym lubimy być, ale jeśli chodzi o obecną sytuację w lidze, nie jest to w tym momencie tak znaczące – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami Mark Lemon.

 -Presja wyników wkrada się, na pewno w innych klubach, które być może nie miały takiego początku tej kampanii, na który liczyły, ale dla nas wszystko idzie bardzo dobrze. Wszyscy chłopcy cieszą się żużlem, widać to w ich występach, a my jesteśmy bardzo podekscytowani czwartkowym meczem – dodał menedżer „Asów”.

Rozgrywki 2023 są renesansem Premiership. Coraz więcej uznanych zawodników z różnych względów zdecydowało się podpisać kontakty w Wielkiej Brytanii. Są uczestnicy cyklu Grand Prix: Dan Bewley, Jason Doyle, Max Fricke czy Jack Holder. Kontrakt miał także Nicki Pedersen. Na Wyspach zaczęli jeździć Emil Sajfutdinow czy Artiom Łaguta. Taka sytuacja bardzo cieszy Marka Lemona – Zdecydowanie jestem podekscytowany widząc Artioma Łagutę ścigającego się w King’s Lynn. W poniedziałek gościliśmy Emila Sajfutidnowa w Belle Vue i wspaniale jest widzieć takie wielkie nazwiska na brytyjskim żużlu – podsumował Australijczyk.