Marek Cieślak, Michał Sikora, Piotr Szymański. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przed meczem Polska – Reszta Świata miało miejsce uroczyste pożegnanie Marka Cieślaka z Żużlową Reprezentacją Polski. Legendarny szkoleniowiec otrzymał wiele prezentów i przemówił do kibiców.

 

Władze polskiego żużla postanowiły zrobić Markowi Cieślakowi specjalne pożegnanie. Trener dostał możliwość wcielenia się w rolę szkoleniowca rywali Biało-Czerwonych. Tym samym ekipa Reszty Świata jest dziś prowadzona przez „Narodowego”. Poza tym Cieślakowi wręczono pamiątkowy złoty plastron, okolicznościowych puchar oraz specjalną paterę.

– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyszli dzisiaj na stadion. Piękna pogoda, fajni zawodnicy. Jest moja była kadra i dzisiejsza złożona z zawodników zagranicznych. Bardzo im dziękuję, że przyjechali, bo wielu już skończyło sezon. Te 14 lat z kadrą minęło jak jeden dzień. Troszkę mi smutno, ale z drugiej strony jestem zadowolony. Wiem, że kadra idzie w dobre ręce. Rafał Dobrucki na pewno sobie świetnie poradzi. Wszystkim zawodnikom kadry chcę podziękować za pracę ze mną, za medale, za Mazurki Dąbrowskiego na różnych stadionach w Polsce, Anglii, Danii czy Czechach. To była fajna przygoda. Wszystkiego najlepszego! – powiedział Marek Cieślak na stadionie w Rybniku.

Przypomnijmy, że szkoleniowiec wygrał z kadrą m.in. 7 złotych medali za Drużynowy Puchar Świata. Ostatnim prowadzonym przez niego klubem jest natomiast ROW Rybnik. Kwestia tego czy Cieślak zostanie w ekipie przy Gliwickiej powinna rozstrzygnąć się w najbliższych tygodniach.