Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Duńczyk Leon Madsen z dużymi nadziejami przystępuje do nowego sezonu. Zawodnik Włókniarza Częstochowa jest przekonany, że w roku 2022 będzie jeszcze lepszy niż w sezonie 2019.

 

– Ja nie mówię, że chcę być mistrzem świata. Jestem przekonany, że nim będę i jest to tylko kwestia czasu. W tym roku kibice zobaczą jeszcze lepszą wersję Leona niż tę z sezonu 2019. Przed nami zdecydowanie lepszy czas – mówi zawodnik na łamach strony speedwaygp.com.

Duńczyk przyznaje, że już w końcówce zeszłego sezonu zaczął łapać właściwy rytm.

– Początek sezonu był dobry. Później podczas SEC w Bydgoszczy uszkodziłem sobie kolano i tak naprawdę ból dokuczał mi przez cały sezon. Testowałem również sporo sprzętu, ale przynosiło to odwrotny skutek. Wróciłem do „starego” tunera, znaleźliśmy nowe rozwiązania i końcówka sezonu była już obiecująca, co było widać podczas Grand Prix w Toruniu oraz SON w Manchesterze. Mistrzostwo świata da się wywalczyć. Musi zagrać tylko parę elementów jednocześnie i mam nadzieję, że wydarzy się to już w tym roku – podsumowuje Madsen.