Dobre wieści przekazała Fogo Unia Leszno. Rehabilitacja seniora Byków, Jaimona Lidseya, przebiega pomyślnie. Niebawem zawodnika czeka pierwszy występ po upadku w Gillman.
Do wypadku z udziałem 25-latka doszło podczas zmagań o Indywidualne Mistrzostwo Australii. W ostatnim biegu rundy zasadniczej zawodów Lidsey rywalizował z Tate Zischke, Jamesem Pearsonem i Jake’m Turnerem. Podopieczny Piotra Baron upadł na tor i nie był w stanie przystąpić do dalszych wyścigów.
Jak się później okazało, Lidsey doznał złamania nadgarstka. Na szczęście niebawem po kontuzji zawodnika nie powinno być już śladu. Mistrz świata juniorów sprawdzi się w boju już za nieco ponad trzy tygodnie podczas turnieju upamiętniającym Roba Woffindena.
Na przygotowania do sezonu ligowego w Polsce Lidseyowi zostały natomiast prawie trzy miesiące. 9 kwietnia Fogo Unia zmierzy się na własnym torze z beniaminkiem PGE Ekstraligi – Cellfast Wilkami Krosno.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)