Niedzielny mecz o brąz pomiędzy For Nature Solutions KS Apatorem Toruń a Tauron Włókniarzem Częstochowa zakończył się wynikiem 50:40. Nie da się jednak ukryć, że zwycięstwo mogłoby być jeszcze wyższe, gdyby nie słaba dyspozycja juniorów oraz Patryka Dudka. Formę swoich podopiecznych w pomeczowej rozmowie skomentował trener gospodarzy, Jan Ząbik.
Patryk Dudek do dorobku swojej drużyny dołożył tylko trzy punkty. Dzień wcześniej wystąpił w Grand Prix Danii w Vojens, gdzie także zdobył tylko trzy oczka. To jego punktów najbardziej zabrakło w ostatnim meczu z Włókniarzem. – W trakcie meczu Patryk zmieniał silniki, próbował zmian. Jest na pewno zmęczony po tej podróży, po nieudanym Grand Prix. Jest to w głowie. Trzeba przed rewanżem w Częstochowie zrobić wszystko, żeby mu pomóc. Będziemy walczyć. Tanio skóry nie oddamy – mówi trener Apatora.
Jak się okazuje, sposób na tę pomoc ma już niewątpliwy lider Aniołów, Emil Sajfutdinow. Trener Ząbik przyznał, że rozmawiał z nim po meczu. Zawodnik zaproponował, że jeśli będzie taka potrzeba – użyczy swoich silników na mecz rewanżowy.
Problem jest także z formacją juniorską. Tym razem do składu wystawiona została para Rumiński-Affelt, jednak w trakcie spotkania wystąpił także Krzysztof Lewandowski. – Lewandowski dostał szansę, chciałem zobaczyć go w akcji. Potem ponownie wrócił Rumiński. Jest nadzieja, bo Oskar ciężko trenuje, słucha się – komentuje legenda toruńskiego żużla
W Apatorze były także mocne strony w tym spotkaniu i one zdecydowanie przeważały. Oprócz Sajfutdinowa, który zdobył komplet punktów, nie można zapomnieć o Pawle Przedpełskim i przede wszystkim Wiktorze Lamparcie. Dla tego ostatniego był to niewątpliwie najlepszy mecz w tym sezonie. – Wiktor jest jednym z bohaterów dzisiejszego starcia i nie da się tego ukryć. Dobrze, że pracuje. W Częstochowie będzie jeszcze lepiej. Wierzę w to – zakończył.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. W Ostrowie szykuje się rewolucja! Staszewski mówi o zmianach w składzie
Żużel. Kluby znów żyją ponad stan? Niedługo mogą powychodzić brudy
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”