W środowe południe Główna Komisja Sportu Żużlowego poinformowała o zawieszeniu licencji toru w Gorzowie Wielkopolskim. Taka decyzja władz polskiego żużla, podjęta na wniosek PGE Ekstraligi, jest spowodowana przez prace związane z budową lóż na stadionie im. Edwarda Jancarza. Marek Grzyb, prezes Moje Bermudy Stali, zapewnia, że gorzowianie w najbliższych dniach powinni odzyskać licencję a wspomniany ruch GKSŻ nie wpłynie na przygotowania drużyny do rozgrywek.
Budowa dodatkowych lóż na obiekcie wicemistrzów Polski rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu. Teraz ze stadionu wywożony jest gruz. – Rozmawiałem już na ten temat z PGE Ekstraligą. Decyzja jest spowodowana tym, że musieliśmy zdemontować bandę. Do czwartku, najpóźniej piątku, cały gruz zostanie wywieziony ze stadionu i poprosimy GKSŻ o wizytację – mówi nam Marek Grzyb.
Najnowszy komunikat GKSŻ#PGEEkstraliga pic.twitter.com/qsvGqJ8iOn
— PGE Ekstraliga (@EkstraligaTV) March 17, 2021
Jak wyraźnie zaznaczono w oficjalnym komunikacie, do momentu ponownego odbioru toru, w Gorzowie nie mogą się odbywać żadne sparingi i treningi. – Musimy to wszystko uprzątnąć. Zapewniam jednak, że tor został nienaruszony, a banda zostanie niebawem ponownie zamontowana. Wtedy poprosimy o wizytację. Najpewniej w piątek będzie ona miała miejsce – komentuje prezes gorzowskiego zespołu.
Szef ekipy znad Warty zaznacza również, że postanowienia GKSŻ nie wpłyną na przygotowania żółto-niebieskich do sezonu. – My do piątku i tak byśmy na ten tor nie wyjechali. Nasz trener Stanisław Chomski planuje już treningi na zewnętrznych obiektach – podsumowuje Grzyb.
Nie no śmieję się i zanoszę, mało co się nie udusiłem. Chyba kogoś pogięło, inaczej nie można odnieść się do powyższej informacji.
Z racji budowy lóż dla kibiców licencja jednego z najlepszych torów żużlowych na świecie zawieszona? Spoko, bez jaj.
Możemy mieć pretensje do prezesów, możemy kibicować naszym i dlatego nie lubimy innych. Jednak wymyślanie obiekcji, rzekomo niezgodnych z regulaminem, jak zdemontowanie band związanych z pracami budowlanymi, to parodia.
GKSŻ – luzik.
Widocznie formalnością musi się stać zadość. Wszak to Polska właśnie.
W środę zawieszenie w piątek odwieszenie(???) ale nikt nie przyczepi się że GKSŻ nic nie robi.
No i „dowalić” Stali jest okazja, prawda pudelkowe portale ?
To nazywa się – przrsciganiem w głupocie, a na to nie ma lekarstwa.
A ja myślałem, że tor jest krzywy i dlatego zawiesili licencję hahahaha
Poważnie, to jakaś paranoja
Tor, który posiada licencję, jest teoretycznie zdatny do jazdy. Jeśli bandy zostały zdemontowane, siłą rzeczy tor przestał być zdatny do jazdy.
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)