Dla Hansa Nielsena ubiegły sezon był ostatnim w roli szkoleniowca reprezentacji Danii. W duńskim związku motorowym trwa obecnie narada, kto potencjalnie miałby zastąpić 62-latka na tym stanowisku.
– Pierwotnie plan zakładał, że z początkiem grudnia nazwisko będzie znane i podane do wiadomości publicznej. Tak się najprawdopodobniej jednak nie stanie. – Proces wciąż trwa i potrzebujemy jeszcze kilku rozmów. Wszystko to zostało nieco przesunięte, ponieważ między innymi trzeba było wziąć pod uwagę urlopy poszczególnych osób – mówi prezes DMU, Jørgen Bitsch, za pośrednictwem JydskeVestkysten.
Już na początku roku legenda duńskiego żużla, Hans Nielsen, zapowiedział, że sezon 2022 będzie jego szóstym i ostatnim w roli trenera reprezentacji. – Całe moje życie w dużej mierze kręciło się wokół żużla. Teraz chcę wykorzystać ten czas inaczej – mówił wówczas „Profesor z Oxfordu”
Jørgen Bitsch jakiś czas temu przyznał, że łącznie osiem osób ubiegało się o objęcie stanowiska po Hansie Nielsenie. – Obecnie mamy trzech, czterech kandydatów i jestem pewien, że prawdopodobnie wybierzemy tego odpowiedniego. Trzeba się jednak jeszcze uzbroić w cierpliwość – mówi prezes. – Musimy mieć trenera reprezentacji, a trener reprezentacji musi mieć wokół siebie dobrych ludzi. Jedna osoba nie może być odpowiedzialna za wszystkie zadania, więc teraz patrzymy na to, co jest najbardziej odpowiednie i korzystne dla duńskiego żużla. Musimy podjąć właściwą decyzję – mam nadzieję, że zapadnie ona do Bożego Narodzenia – kończy Bitsch.
Żużel. Niebezpieczny upadek zawodnika Sparty! Może mówić o sporym szczęściu
Żużel. Dudek liderem. Ciasno po 1. rundzie (KLASYFIKACJA IMP)
Żużel. Kubera zdobył Toruń! Dudek ucieka! (RELACJA)
Żużel. Ogromny pech Małkiewicza! Ból uniemożliwił mu ściganie
Żużel. GKM żądny rewanżu. Junior Torunia znów poza składem!
Żużel. Prezes Włókniarza grzmi! Mówi o transferach