fot. Stal Rzeszów
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Texom Stal Rzeszów nie zaliczy niedzielnego spotkania z Unią Tarnów do udanych. Mimo fantastycznego początku i prowadzenia 10:2, Żurawie ostatecznie przegrały z Jaskółkami 37:52. Kilkadziesiąt minut po spotkaniu w social mediach rzeszowskiego klubu pojawiły się przeprosiny. Dość specyficzne, dodajmy.

 

– PRZEPRASZAMY! Z***baliśmy, jest nam wstyd. Za Wasz wyjazd zwracamy Wam kasę. Dziękujemy za wspaniały doping! – wiadomość takiej treści, z podpisami wszystkich zawodników i członków sztabu szkoleniowego pojawiła się na profilach Stali Rzeszów. Przeprosiny, jak przeprosiny, ale co najmniej zastanawiająca może być ich forma, bowiem zostały one spisane na pomiętolonej kartce, wyglądają jak pisane na kolanie.

Czy to marketingowy majstersztyk, a może po prostu strzał w kolano? Powstrzymamy się od jednoznacznych opinii, a za komentarz niech posłuży wpis jednego z kibiców pod fotografią z przeprosinami – „Dziękuję za pomysł, ale ch… mi z kasy, chcę wyniku, chcę po prostu przestać się wstydzić, że jestem żużlowym kibicem Stali Rzeszów. Sezon się kończy, ale od 3 lat nic się nie zmienia”.