fot. media klubowe Motoru Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Motor Lublin dołączył do grona ekstraligowych ekip, które mają już za sobą pierwsze treningi na torze w 2021 roku. Drużyna Macieja Kuciapy i Jacka Ziółkowskiego postanowiła nie czekać na to aż gotowy będzie obiekt przy Alejach Zygmuntowskich i w celu odjechania inauguracyjnych kółek wybrała się do słoweńskiego Krsko.

Obiekt położony we wschodniej Słowenii od lat jest wykorzystywany przez zawodników do pierwszych treningów. W tym roku na stadion Matije Gubca wyjechał chociażby Szymon Woźniak, który nie może trenować na domowym obiekcie Moje Bermudy Stali Gorzów. Wczoraj na tym samym torze jeździli lublinianie. – Pierwsze jazdy zaliczone – napisał w mediach społecznościowych Dominik Kubera.

Warto wspomnieć, że treningi w Krsko to plan B lubelskiej ekipy. Wcześniej Motor planował odjechać pierwsze kółka w Terenzano. Ze względu na sytuację pandemiczną we Włoszech ten wyjazd został jednak odwołany.

Kolejnym etapem przygotowań Motoru będzie oczywiście wyjazd na domowy tor. Następnie zespół z Lublina ma odjechać mecze sparingowe. Według wstępnych planów rywalami Koziołków miały być ekipy z Gdańska, Rybnika i Tarnowa. Na tę chwilę trudno powiedzieć czy te mecze przedsezonowe dojdą do skutku.