Na stadionie Stali Rzeszów trwa wymiana masztów oświetleniowych. Kibice z Rzeszowa walczą, aby część jednego z nich przetrwała i została na stadionie w innej formie. Na to potrzebne są jednak środki finansowe.
Dotychczasowe słupy to wielka wartość sentymentalna dla sportowych mieszkańców Rzeszowa. Mają one 46 lat i „przeżywały” z kibicami największe sukcesy rzeszowskiego sportu. 20 stycznia miasto zadecydowało o zachowaniu jednego z historycznych masztów, jednak niedługo później z obietnicy się wycofało. Wszystko rozbiło się o finanse – zachowanie jupitera wymaga nakładów finansowych zbliżonych do 100 tysięcy złotych.
Fragment masztu przed zezłomowaniem ocalił prezes piłkarskiego klubu z Hetmańskiej, Rafał Kalisz, deklarując, że pokryje koszty jego renowacji, montażu i utrzymania go. W tym wypadku koszty szacuje się na 16 tysięcy złotych. Pomoc finansową Kaliszowi obiecali sympatycy Stali.
W internecie odbywa się specjalna zrzutka w tym celu. Do tej pory udało się zebrać blisko siedem tysięcy złotych. Brakuje zatem kolejnych dziewięciu.
– Jako Stowarzyszenie Speedway Fans Stal Rzeszów włączamy się czynnie w pomoc w zbiórce funduszy na pozostanie historycznego jupitera na stadionie Stali. Wszystkich sympatyków sportu i żużla prosimy o pomoc. Bez pamięci o historii nie ma – kolokwialnie mówiąc – przyszłości – mówi nam honorowy prezes SFSR, Jakub Zubilewicz.
Żużel. Derby Ziemi Lubuskiej powracają! Rozzłoszczone Lwy chcą ograć Motor (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. W Gorzowie podtrzymają tradycję. Będzie międzynarodowo
Żużel. Gospodarze po odrodzenie i oddech. Goście o udowodnienie potencjału (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!