Żużel. Kary finansowe dla Czugunowa i Apatora! Jest decyzja KOL w sprawie skandalicznych wydarzeń na Olimpijskim

Gleb Czugunow. fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Komisja Orzekająca Ligi podjęła już decyzję w sprawie wydarzeń, które miały miejsce po starciu Betard Sparty Wrocław z For Nature Solutions Apatorem Toruń. Organ decyzyjny postanowił ukarać finansowo zarówno zawodnika, jak i toruński klub.

 

Pomimo wielu interesujących spotkań pierwszego weekendu ligowego, to właśnie spięcie Czugunowa z toruńskimi kibicami było najczęściej omawianym wydarzeniem. Kibice Aniołów przez cały mecz obrażali zawodnika, wyzywając go od „ruskiej ku***”. W zawodnika poleciały również serpentyny oraz plastikowe butelki. Żużlowiec wyprowadzony z równowagi zaczął nagrywać fanów torunian, a także rzucił się na płot sektora, w którym znajdowali się sympatycy przyjezdnych.

– Przeanalizowaliśmy wszystkie dostępne materiały wideo: zapis ciągły meczu oraz transmisję telewizyjną, jak również nagrania powszechnie dostępne w sieci internetowej – powiedział Zbigniew Owsiany, Przewodniczący Komisji Orzekające Ligi.

– Stwierdziliśmy ponad wszelką wątpliwość fakty: kibice drużyny gości wznosili niecenzuralne okrzyki w stosunku do zawodnika, rzucali również w kierunku parku maszyn i toru niebezpieczne przedmioty. Jest to zachowanie niedopuszczalne, naruszające konkretne przepisy regulaminu dyscyplinarnego, które powinno być zawsze potępiane i oceniane negatywnie. Z kolei zawodnik Gleb Chugunov zachowywał się prowokacyjnie, a jego gesty były aroganckie, co również narusza przepisy dyscyplinarne. KOL nie wyobraża sobie, by zawodnik tej klasy, biorąc pod uwagę obecną sytuację międzynarodową dawał ponieść się tak negatywnym emocjom, których eskalacja mogła doprowadzić do dużo gorszych konsekwencji. KOL podkreśliła jednocześnie na etapie analizy sprawy, że sportowcy stanowią szczególny przykład dla publiczności, są bardzo często wzorami do naśladowania i idolami dla młodych ludzi, a więc powinni dbać o wzorce swojego postępowania – dodał Owsiany.

KOL zdecydowała się nie ujawniać szczegółów dotyczących wysokości kar. Co istotne, zawodnik nie został ukarany dyskwalifikacją z żadnego spotkania, więc będzie mógł przystąpić do sobotniej rywalizacji z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz.