Kacper Gomólski. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W poniedziałek w Gnieźnie odbędzie się kolejna, dwunasta edycja turnieju o koronę Bolesława Chrobrego. Jednym z zawodników, który powalczy o zwycięstwo, na doskonale znanym sobie torze, jest Kacper Gomólski.

 

– Różnie mi się wiodło w tym turnieju, ale ten ostatni wspominam bardzo dobrze. Przegrałem właściwie na kresce zwycięstwo z Przemkiem Pawlickim, jednak zająłem drugie miejsce i z niego mogę być zadowolony. Cały turniej szukaliśmy ustawień i na końcu wynik wyglądał całkiem fajnie – mówi były zawodnik Startu Gniezno. 

Żużlowiec ROW-u Rybnik nie ukrywa, że takie turnieje jak ten o koronę byłego króla Polski są potrzebne na żużlowej mapie.

– Fajnie, że ten turniej się odbywa. Nagrody są całkowicie inne niż w każdym innym turnieju, więc jest to mega fajna promocja żużla. Jest nietypowo i bardzo mi się to podoba – podsumowuje Kacper Gomólski.