30 lipca rozpocznie się inauguracyjny sezon e-speedway Grand Prix. Cykl rozpocznie wirtualny sezon żużlowy. Będzie się on składał z pięciu rund (lipiec, sierpień, wrzesień oraz dwie rundy w październiku). Poznaliśmy już obsadę turnieju.
Turnieje rozgrywane będą na platformie gry Speedway Challenge. Poznaliśmy już dwie grupy uczestników, którzy już w najbliższą sobotę rozpoczną zmagania w E-speedway Grand Prix:
GRUPA A: Paweł Patyk, Edwin Lekander, Paweł Staszkiewicz, Mikołaj Szak, Rafał Malczewski, Jakub Dymczak, Krystian Salamon, Pa Martensson, Tomasz Kużaj, Marcin Czajka, Bartosz Małachowski, Kamil Kabala, Tomasz Gluzman, Paweł Milicz, Jan Stepiczew, Przemysław Ławicki
GRUPA B Mario Chowaniak, Łukasz Brodziński, Maciej Bohdanowicz, Grzegorz Woźniak, Dawid Urbaniak, Arkadiusz Stroiński, Krzysztof Juryga, Marcel Cekalski, Adrian Piotrowski, Szymon Kruciński, Jacek Miczyński, Igor Jodko, Jakub Pawłowski, Mikołaj Tomysek, Erwin Sobiech, Bartłomiej Bajor
Każda z rund transmitowana będzie na kanale YouTube SabmarTV. Zwycięzca cyklu otrzyma nagrodę finansową w wysokości minimum 1000 złotych oraz możliwość spędzenia weekendu w hotelu partnera rozgrywek – Novotel Poznań.
Partnerem wirtualnego cyklu Grand Prix, podobnie jak w tych realnych zmaganiach, został producent napojów energetycznych – Monster Energy, który każdego z uczestników nagrodzi niespodziankami. Godny podkreślenia jest fakt, iż runda finałowa cyklu odbędzie się w poznańskim hotelu Novotel.
Wszelkie informacje na temat cyklu dostępne są pod adresem mailowym [email protected]
Czytaj także: Paweł Patyk: Jazda o realne nagrody to doskonały kierunek rozwoju
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!