Żużel. Jego kontrakt był wielką niespodzianką. Dostanie swoją szansę?

Kyle Howarth to 30-letni angielski żużlowiec, który być może stoi właśnie przed swoją życiową szansą. W przerwie zimowej, ku zaskoczeniu znacznej części środowiska żużlowego, podpisał kontrakt z Ultrapur Startem Gniezno, który jest jednym z faworytów do wygrania rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej. Brytyjczyk nieźle wypada na przedsezonowych treningach i być może otrzyma szansę debiutu w polskiej lidze.

Kadra Startu będzie w nadchodzącym sezonie dosyć liczna. O cztery miejsca seniorskie powalczy sześciu zawodników. Howarthowi przed startem rozgrywek daje się najmniejsze szanse, ale dobra forma na przedsezonowych sparingach może mu otworzyć drzwi do pierwszego składu.

– W Polsce jest on nieznany. Jego podejście do naszej ligi jest jednak fajne, dlatego postawiliśmy na niego. Podobał mi się na treningu, nie będziemy na razie chwalić, niech punkty przywozi w lidze i tyle. Obiecał, że będzie dobrze przygotowany do sezonu i tak jest. Kontraktując go nie chcieliśmy popełnić błędu, wyciągnęliśmy jakieś wnioski, mamy jednego zawodnika oczekującego i jest super – mówi szkoleniowiec Startu, Tomasz Fajfer, cytowany przez sportowegniezno.pl. – Walka o skład będzie do samego końca. Pojadą najlepsi i nie będzie tutaj żadnych układów – dodaje.

Żużel. Część kibiców będzie w szoku! Niedzielne mecze na innym kanale!

Żużel. Pedersen tuż za królem Danii

Czerwono-czarni mają w tym sezonie za sobą aż sześć treningów. To sporo, patrząc na to, że dopiero co minęliśmy połowę marca. – To jest tylko na nasz plus, bo wykorzystujemy pogodę na tyle ile się da, bo nie wiadomo w jakim kierunku to pójdzie. Aura pomaga, dużo jeździmy spod taśmy, jest już ściganie, wszystko zmierza w dobrym kierunku – mówi Fajfer.

Przypomnijmy, że na start Krajowej Ligi Żużlowej gnieźnianie zmierzą się z Unią Tarnów. Mecz zaplanowano na ostatni weekend marca.