Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Kilka tygodni temu zespół PSŻ-u Poznań świętował największy sukces w swojej najnowszej historii, jakim był awans do eWinner 1. Ligi. Już wtedy zarząd klubu podkreślał, że jest czas na „chwilę” radości, ale od razu trzeba się także wziąć do pracy. Skład drużyny jest niemal gotowy, a włodarze Skorpionów skompletowali także kadrę zarządzającą. Poznaliśmy nazwiska nowego prezesa, wiceprezesa oraz dyrektora klubu.

 

W poprzednim sezonie w PSŻ-cie nie było prezesa. Od wczoraj prezesem PSŻ-u Poznań jest Jakub Kozaczyk, a jego wiceprezesami Marcin Czaiński oraz Tomasz Tasiemski. – Przed nami jest bardzo duże wyzwanie, jakim będzie rywalizacja na zapleczu najlepszej ligi świata, musieliśmy zatem dokonać kilku zmian. Nie tylko tych widocznych gołym okiem, czyli wzmocnień personalnych drużyny czy dostosowania obiektu do standardów eWinner 1. Ligi, ale także w strukturach klubu. Stąd decyzja o wyłonieniu z zarządu prezesa i wiceprezesa, choć w kwestii zarządzania klubem niewiele się zmieni, bo najważniejsze decyzje będziemy oczywiście dalej wspólnie omawiać i podejmować – mówi nowy prezes PSŻ-u Poznań.

Jedną ze zmian personalnych w klubie jest utworzenie stanowiska dyrektora klubu, które objął Łukasz Malaka. – Jako zarząd mamy wiele obowiązków i siłą rzeczy nie będziemy mogli wszystkiego osobiście dopilnować. Ponadto już wcześniej doszliśmy do wniosku, że na wyższym poziomie rozgrywkowym będzie potrzebna w klubie osoba doglądająca na bieżąco spraw sportowych, sponsorskich czy organizacyjnych. – tłumaczy prezes Kozaczyk.

Nowy dyrektor poznańskiego klubu nie jest postacią anonimowa w świecie żużla. W ostatnich latach prowadził serwis Po-Bandzie.com.pl, który bardzo szybko stał się jednym z najpoczytniejszych portali żużlowych w Polsce. Wcześniej na terenie Niemiec oraz Hiszpanii pracował w firmach zajmujących się marketingiem sportowym.

– To dla mnie nowa rola, nowe spojrzenie na środowisko żużlowe i przed wszystkim nowe wyzwanie. Członkom zarządu poznańskiego klubu dziękuje za propozycję współpracy oraz zaufanie. Szczerze mówiąc, nie chciałbym jednak za dużo mówić, bo można opowiadać wiele historii, ale najważniejsze są czyny i działania. Jest przed nami jako klubem wiele pracy i na niej zamierzamy się skupić – mówi Łukasz Malaka. Nowy dyrektor PSŻ-u będzie odpowiedzialny także za sprawy sportowe, jak i klubowe, ze szczególnym naciskiem na działania marketingowe oraz public relations. – Mamy kilka ciekawych pomysłów, które będziemy systematycznie wcielali w życie i mam nadzieję, że już wkrótce pozytywnie zaskoczą one kibiców poznańskiego żużla. Chcemy powoli, aczkolwiek skutecznie budować markę klubu i stawiamy również na działalność prospołeczną – dodaje.

Pełnomocnikiem zarządu poznańskiego klubu żużlowego został Remigiusz Świątek. – Dziękuje zarządowi klubu za zaufanie. Wierzę iż w nowej roli wykorzystam wiedzę managerską nabytą przez lata pracy dla czołowych marek samochodowych z segmentu premium i wspólnie z zarządem uskutecznimy procesy związane z zarządzaniem klubem oraz poszerzymy liczbę podmiotów wspierających poznański żużel – mówi dyrektor zarządzający MB Motors Poznań

To nie koniec nowości w poznańskim klubie. Osobą odpowiedzialną za marketing będzie Bartosz Kapczyński, który przez wiele lat odpowiadał za działania marketingowe w Starcie Gniezno. Za kontakty z mediami osobą odpowiedzialną będzie Łukasz Malaka.

Powoli krystalizuje się także skład drużyny PSŻ-u na sezon 2023. – W naszym zespole zostaje trener Bajerski, który był architektem tegorocznego sukces i nie wyobrażaliśmy sobie budowy drużyny bez niego. Ponadto zostaje Kevin Fajfer, Jonas Seifert-Salk i utalentowany młodzieżowiec, Kacper Teska. Naszym zawodnikiem będzie prawdopodobnie także Antonio Lindbaeck, a wkrótce odkryjemy pozostałe karty – zdradza prezes Jakub Kozaczyk.

– Chcielibyśmy jednak podkreślić, że naszym nadrzędnym celem jest utrzymanie się w lidze i prowadzenie zdrowego klubu, czyli po prostu bycie wypłacalnym. To jest absolutna podstawa. Po co obiecywać zawodnikom tysiące czy w perspektywie sezonu nawet miliony, jak to wszystko będzie tylko na papierze? Będziemy beniaminkiem, naszym celem jest pozostanie w eWinner 1. Lidze i stworzenie fundamentów pod mocny zespół w kolejnych latach. Sezon 2023 ma być sezonem zadomowienia się w pierwszej lidze oraz wytężonych działań marketingowych oraz wizerunkowych naszego klubu. Chcemy kłaść podwaliny pod budowę stabilnego pod kątem sportowym, finansowym klubu – podkreśla prezes poznańskiego klubu.