Żużel. Jakub Kępa: Transfer Bartosza Zmarzlika przebija Hansa Nielsena. Z Mikkelem pozostajemy w normalnych relacjach (WYWIAD)

W czwartek oficjalnie został zrealizowany kolejny z wielkich celów Jakuba Kępy. Prezes Motoru Lublin zaprezentował ściągnięcie do klubu najlepszego żużlowca świata – Bartosza Zmarzlika. O wzmocnieniach Koziołków, długiej pracy nad wyciągnięciem 27-latka z macierzystego klubu, a także rozstaniu z Mikkelem Michelsenem rozmawiamy w poniższym wywiadzie.

Za nami prezentacja nowych seniorów w ekipie Motoru Lublin. Do zespołu dołączyli Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren i Jack Holder. Jest Pan zadowolony z tego jak potoczyło się to okienko transferowe?

Obecne okienko transferowe jest jednym z najciekawszych na przestrzeni ostatnich lat, dzięki czemu doszło do wielu roszad w zespołach ekstraligowych. Mam nadzieje, że to przyniesie jeszcze więcej emocji w przyszłym sezonie. Jeżeli chodzi o mój zespół, to jestem w pełni usatysfakcjonowany ponieważ Motor Lublin nie stracił na sile, i powinien walczyć o najwyższe cele.

Ściągnięcie Bartosza Zmarzlika może Pan uznać za sukces porównywalny ze zdobyciem Drużynowego Mistrzostwa Polski?

Transfer Bartosza Zmarzlika to nie tylko sukces sportowy, ale także marketingowy. Aktualnie jest to jedyny zawodnik żużlowy, o którym mówi cała Polska. Jest to sportowiec, który jest porównywany do takich sportowców jak Iga Świątek czy Robert Lewandowski. W mojej ocenie jest to transfer, który przebija transfer Hansa Nielsena do Motoru Lublin w latach 90-tych.

Ile trwała praca nad zakontraktowaniem mistrza świata w zespole z Lublina?

Wspominałem już kilka razy, iż o ten transfer zabiegałem kilka lat. Dla zawodnika, który jeździł od początku swojej kariery w jednym klubie, dla żywej legendy tego klubu, to zawsze bardzo ciężkie decyzje. Zdawałem sobie sprawę, iż Bartek musiał dojrzeć do tej decyzji. Dlatego trwało to tak długo.

W zespole nie będzie już za to dotychczasowego kapitana – Mikkela Michelsena. Dlaczego rozeszły się drogi Duńczyka oraz klubu?

Z Mikkelem mieliśmy uzgodnione warunki po meczu we Wrocławiu, po otrzymaniu oferty z innego klubu zmienił swoje zdanie. A przyszłość pokaże czy była to słuszna decyzja. Mikkelowi życzę powodzenia by mógł rozwijać się dalej, jak miało to miejsce w Motorze Lublin przez ostatnie lata.

Można powiedzieć, że z Duńczykiem rozstajecie się w zgodzie czy te relacje są raczej chłodne?

Każde rozstanie powoduje, iż relacje się zmieniają. Z Mikkelem rozmawialiśmy po finale, a także na gali Motoru Lublin, pozostajemy w normalnych relacjach. Jeszcze raz dziękuje mu za wszystko co zrobił dla Motoru przez ostatnie cztery lata.

W Pana opinii Motor Lublin 2023, na papierze, jest silniejszą drużyną od tegorocznej?

W mojej ocenie Motor Lublin nie stracił na sile i dysponuje podobnym potencjałem. Papier przyjmie wszystko, a sezon zweryfikuje.

Obserwuje Pan okienko transferowe, więc na pewno ma świadomość jaką siłą będą dysponować inni rywale. Czy podobnie jak większość ekspertów najpoważniejszych przeciwników upatruje Pan w ekipach z Wrocławia oraz Częstochowy? 

Jak już wspomniałem, aktualne okienko transferowe jest jednym z ciekawszych na przestrzeni ostatnich lat, co spowoduje jeszcze więcej emocji  w najlepszej lidze świata. Uważam, że do zespołów z Częstochowy i Wrocławia trzeba wziąć pod uwagę ekipę z Torunia.

Zaprezentowaliście nowych zawodników na lotnisku. Od początku taki był plan, żeby puścić oczko w stronę artykułów dotyczących awionetki dla Bartosza Zmarzlika?

Prezentacja nowych zawodników to na pewno delikatne nawiązanie do tych wszystkich historii z awionetką i oczekiwaniem kibiców na lotnisku w Świdniku.

Rozmawiał BARTOSZ RABENDA

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. W biurowcu stanął… motocykl Vaculika! Słowak przekazał wyjątkową niespodziankę – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Wybrzeże spokojne o licencje. Klub pokazał przychody i wydatki – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)