W ubiegłym sezonie Niels Kristian Iversen miał powrócić do składu Peterborough Panthers. Z powodu pandemii sezon na Wyspach nie doszedł jednak do skutku. Działacze liczyli, że w sezonie 2021 zobaczą Duńczyka w swoim składzie. Ten jednak zdecydował się na starty w eWinner 1. lidze, lidze duńskiej, a także w Szwecji.
W Peterborough liczyli na powrót siedmiokrotnego mistrza Danii. Po raz ostatni Iversen reprezentował barwy Panthers w 2010 roku. Do jego powrotu miało dojść już w roku ubiegłym. Jak się okazuje, utytułowanego Duńczyka zabraknie również w sezonie 2021.
Rywalizując w eWinner 1. lidze w barwach tarnowskiej Unii, Iversen uprawniony jest do startów w dwóch innych krajach. Został już potwierdzony w składzie rodzinnego klubu z Esbjerg w Danii, a także szwedzkiej Indianerny. Skutkiem powyższego będzie jego absencja w składzie Peterborough.
Działacze Peterborough Panthers mają niemały problem. Skompletowanie składu na tegoroczne zmagania może okazać się trudniejsze, niż zakładali. Oprócz Nielsa Kristiana Iversena zabraknie również Rohana Tungate’a.
– W ostatnim czasie spędzamy czas głównie na korzystaniu z naszych telefonów oraz kalkulatorów. Potwierdzam, że w naszej ekipie zabraknie Nielsa Kristiana Iversena oraz Rohana Tungate’a. Nie oznacza to jednak, że nie damy rady zbudować silnej drużyny. Jestem przekonany, że nasz zespół stać będzie na rywalizację o fazę play-off, a być może o coś więcej. Wprowadzone przez Polskę ograniczenia dotyczące startów zawodników w innych ligach nieco komplikują sprawę. My oczekujemy na sprecyzowanie zasad budowy zespołów w Premiership. Wówczas przystąpimy do poszukiwań jak najmocniejszych ogniw, aby móc rywalizować o wysokie cele – powiedział na łamach speedwaygp.com Dale Allitt z Peterborough Panthers.
SEBASTIAN SIREK
Żużel. Motor nadal niepokonany! Wielki mecz Sajfutdinowa (RELACJA)
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)