Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piątek Inspektor w Coventry odrzuciła odwołanie. Złożyło je Brandon Estates, które chciało uzyskać pozwolenie na budowę w okolicach stadionu Coventry Bees. Jest to tym samym podtrzymanie decyzji, którą podjęła lokalna komisja planowania przestrzennego pod koniec 2023 roku. Oznacza to, że wzrasta szansa na odbudowę żużla i stadionu w Coventry. 

 

„Pszczoły” przestały występować w lidze angielskiej po sezonie 2018. Jedną z przyczyn upadku klubu były problemy ze stadionem, na którym ostatni raz mogli startować w 2016 roku. W ostatnich latach obiekt niszczeje. Deweloperzy planowali na tych terenach wybudować osiedle mieszkalne i boisko piłkarskie. Tym samym wydawało się, że nie ma ratunku dla legendarnego obiektu.

Do walki o stadion stanęli kibice i działacze tworząc stowarzyszenie Save Coventry Speedway. Już pod koniec 2023 roku lokalna komisja planowania przestrzennego odrzuciła wnioski deweloperów. W piątek działacze poinformowali o ważnej decyzji dla obiektu. Inspektor Helen Hockenhull odrzuciła odwołanie ze strony Brandon Estates, którzy planowali przebudowę terenu. Tym samym podtrzymała decyzję z 2023 roku. Jak podkreśliła „stadion przy ustalonym przeznaczeniu nie stanowi nadwyżki w stosunku do wymagań”. Jest to jeden z pierwszych kroków w stronę powrotu Coventry na żużlową mapę Wielkiej Brytanii.

W poprzednich latach stadion Brandon gościł wiele ważnych imprez między innymi trzy turnieje Grand Prix w latach 1998-2000, czy dwie edycje Drużynowego Pucharu Świata 1993 i 2000.