Znana jest przyszłość Kaia Huckenbecka. Zawodnik, który w minionym sezonie znacznie przyczynił się do utrzymania bydgoskiej Polonii w eWinner 1. Lidze podpisał umowę z zespołem AC Landshut.
Tym samym wiadomo już, że siła niemieckiego zespołu będzie opierała się na duecie Smoliński – Huckenbeck. Bez wątpienia będzie to bardzo mocna para zawodników.
– Cieszymy się, że Kai Huckenbeck jest z nami i pomoże nam w pionierskim sezonie w polskiej lidze – mówi szef niemieckiego klubu, Gerald Simback.
Dla wielu osób podpisanie przez Huckenbecka umowy w 2. Lidze Żużlowej stanowi spore zaskoczenie. W minionym sezonie zawodnik pokazał, że skutecznie potrafi rywalizować na pierwszoligowych torach. Nie brakuje głosów zdziwienia, iż Huckenbacka zabrakło w kadrze Polonii Bydgoszcz.
– Nie rozpatruję tego w kategorii sensacji. Były prowadzone liczne rozmowy z polskimi klubami. Mieliśmy oferty z klubów z pierwszej ligi, jak i jedną ofertę z najwyższej klasy rozgrywkowej. Tematu Bydgoszczy nie zamierzam komentować. Uważam, że Kai pokazał, że ma potencjał i przywiózł wiele ważnych punktów dla Bydgoszczy. Pomijam fakt jego widowiskowej jazdy na bydgoskim torze. Na tym etapie rozwoju najważniejsze są dla nas regularne starty Kaia. W Landshut mamy gwarancję, że dane nam słowo zostanie dotrzymane. Nie ukrywam, że nie zawsze tak się dzieje. To jest jeden argument. Drugi jest taki, że Landshut złożyło ofertę wcześniej i po wspólnych rozmowach doszliśmy do wniosku, że w sezonie 2021 pomożemy naszym rodakom walczyć w polskiej lidze. Landshut to nasz świadomy wybór. Dodam tyle, iż mieliśmy też jedną niezwykle atrakcyjną ofertę kategorii last minute z polskiej ligi, ale już byliśmy „dogadani” w Bawarii i nie chcieliśmy łamać danego słowa – mówi Andreas Borgmann, menadżer zawodnika.
Czy fakt, że Huckenback będzie startował w swojej ojczyźnie sprawi, iż zostanie w niej na dłużej?
– To jest umowa na rok. Co będzie później? Czas pokaże. Być może w 2022 roku będziemy z ekipą z Landshut w pierwszej lidze (śmiech). Mamy z Kaiem wyznaczony cel na kolejne lata i na nim się skupiamy. Liczymy na dobre występy w przyszłorocznych eliminacjach imprez światowych i europejskich – podsumowuje menadżer zawodnika.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Mirosław Jabłoński: Hejt jest podatkiem od popularności. Nie myli się ten, kto nic nie robi (WYWIAD)
[…] Żużel. Huckenbeck w Landshut! “Pomożemy naszym rodakom w polskiej lidze” Łukasz Malaka […]
Żużel. Motor nadal niepokonany! Wielki mecz Sajfutdinowa (RELACJA)
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)