Kolejny zawodnik zdecydował się na opuszczenie w ligi angielskiej. Po podpisaniu umowy z eWinner Apatorem Toruń, Robert Lambert dopiął umowę ze szwedzkim Lejonen. Tym Brytyjczyk nie będzie mógł startować w Premiership.
– Chcemy zatrzymać Roberta, ale ze względu na nowe przepisy w polskiej lidze będzie to niemożliwe. Rozumiemy wybór Roberta i wierzymy, że kiedyś znów będzie nam dane oglądać go w naszych barwach. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pojawi się w Kings Lynn, abyśmy mogli powitać go jako mistrza Europy. Mamy jeszcze cichą nadzieję, że być może władze polskiej ligi wprowadzą zmiany w regulaminie i zniosą obostrzenie startu w dwóch ligach – mówi Peter Schroeck, menadżer ekipy Kings Lynn.
Robert Lambert jest kolejnym zawodnikiem, który przynajmniej na razie nie będzie ścigał się dla ekipy z Premiership. Przypomnijmy, że w czwartek z drużyną z Sheffield pożegnał się Nicki Pedersen.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Huckenbeck w Landshut! “Pomożemy naszym rodakom w polskiej lidze”
Kolejny brytyjski, topowy zawodnik znika. Można powiedzieć tak: od lat sport żużlowy na wyspach upada a stadiony są przerabiane na wyścigi psów (nomen omen: ktoś schodzi na psy).
Zastanawia mnie jak to się ma do zapewnień Polskich władz żużlowych, „wespół zespół” z FIM, że starają się ratować i rozwijać światowy żużel? ㋡
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach