Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po odejściu Nickiego Pedersena i Krzysztofa Kasprzaka do pierwszoligowych klubów nieco zmieniła się hierarchia wśród zawodników z największą liczbą sezonów w elicie. Obecnie na podium znajdują się wyłącznie polscy żużlowcy. Niekwestionowanym liderem jest Jarosław Hampel, dla którego ubiegłe rozgrywki były 25. na poziomie Ekstraligi.

 

Obecnie to Polacy mają na koncie najwięcej sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po odejściu Nickiego Pedersena z ZOOleszcz GKM-u Grudziądz i Krzysztofa Kasprzaka z Cellfast Wilków na podium wskoczył Maciej Janowski. Pośród obcokrajowców najlepsi pod tym względem są Martin Vaculik i Leon Madsen, którzy zaliczyli chociaż jeden mecz w sezonie od 2008 roku. Blisko czołowej piątki znaleźli się między innymi: Emil Sajfutdinow, Patryk Dudek, Tai Woffinden czy Fredrik Lindgren

Jarosław Hampel

Obecny zawodnik Enea Falubazu jest zdecydowanym liderem tej klasyfikacji. Hampel ma na swoim koncie 25 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Licencję zdał w 1998 roku i już w tym roku tylko raz znalazł się w składzie, ale jako rezerwowy i nie wyjechał na tor. Zadebiutował w 1999 roku i wówczas rozpoczęła się jego kariera w elicie. Pierwszy mecz zaliczył w Polonii Piła przeciwko ekipie z Wrocławia. Wówczas zanotował na swoim koncie 9 punktów i bonus w 5 startach. W kolejnych latach reprezentował barwy klubów z: Wrocławia, Leszna, Zielonej Góry i Lublina. Indywidualnie najlepszy sezon odjechał w 2011 roku, kiedy to wykręcił średnią 2,625 punktu na bieg. Trzy razy był na czele klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi: 2011, 2013 i 2015. W trakcie 25 sezonów Hampel 9 razy był Drużynowym Mistrzem Polski. Zdobywał złoto z każdą drużyną, w której występował. Najwięcej lat reprezentował barwy Unii Leszno (2007-2012 i 2018-2019).

Janusz Kołodziej

Wychowanek Unii Tarnów ma za sobą 19 sezonów w Ekstralidze. Zadebiutował w niej w 2004 roku. Był częścią mocarnego składu z Tonym Rickardssonem, Tomaszem i Jackiem Gollobami. Pierwszy mecz w Ekstralidze Kołodziej odjechał 13 kwietnia przeciwko Włókniarzowi Częstochowa. Wówczas zapisał na swoim koncie 4 punkty i bonus w 4 startach. Debiutanckim sezon był udany dla juniora, który zakończył go ze średnią 1,775 i złotem DMP. W kolejnych latach radził sobie coraz lepiej w elicie. W 2006 roku po raz pierwszy osiągnął średnią minimum 2 punkty na bieg. W 2008 roku musiał przełknąć gorycz spadku do 1. ligi, w związku z czym i jego i Unii Tarnów zabrakło w przyszłorocznej Ekstralidze. „Jaskółki” i Kołodziej wrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej rok później, ale już oddzielnie. „Koldi” postanowił podpisać kontrakt z Unią Leszno. Wówczas odjechać swój najlepszy sezon w lidze – średnia 2,521 mówi sama za siebie. W kolejnych latach ponownie jeździł dla ekipy z Tarnowa, a od 2017 roku dla „Byków”. Kołodziej ma na koncie 8 tytułów Drużynowego Mistrza Polski.

Maciej Janowski

Najmłodszy z tego grona odjechał 17 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pierwszy mecz zaliczył w 2007 roku. Miało to miejsce w ćwierćfinale przeciwko ekipie z Rzeszowa. Wówczas Janowski zdobył punkt. W kolejnych latach stał się podstawowym juniorem wrocławskiego zespołu. Pierwszy raz średnią powyżej 2 punktów na mecz zaliczył w 2011 roku. Kolejne 2 sezony odjechał w Unii Tarnów żeby w 2014 wrócić do Wrocławia. „Magic” przez 16 lat zdobył 2 tytuły Drużynowego Mistrza Polski. W 2021 roku wykręcił swoją najlepszą średnią w całej karierze, w wyniosła ona 2,582 punktu na bieg. Najwięcej sezonów zanotował w składzie Betard Sparty Wrocław.

Martin Vaculik i Leon Madsen

Obcokrajowcami, którzy mają na swoim koncie najwięcej sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej i będą ścigać się w PGE Ekstralidze w 2024 roku są Martin Vaculik i Leon Madsen. Obaj pierwsze mecze w najwyższej lidze w Polsce odjechali w 2008 roku. Z tą różnicą, że Słowak w pierwszym sezonie pojawiał się na torze zdecydowanie częściej. Vaculik karierę w Ekstralidze zaczął w Rzeszowie, natomiast Madsen we Wrocławiu. Duńczyk w 2008 roku zaliczył zaledwie 5 startów. Częściej na torze pojawiał się w kolejnych latach. W 2011 roku przeniósł się do Tarnowa. W następnych sezonach reprezentował barwy Wybrzeża Gdańsk i Włókniarza Częstochowa. Duńczyk ma na swoim koncie jeden złoty medal DMP. Jego najlepsze sezony to lata 2018-2019. Wówczas dwukrotnie z rzędu zaliczył identyczną średnią 2,443 punktu na bieg. W 2019 roku dało mu to tytuł najskuteczniejszego zawodnika PGE Ekstraligi. Jeśli chodzi o Słowaka to on po roku w Rzeszowie przeniósł się do Gdańska, a stamtąd do Tarnowa. W składzie „Jaskółek” spotkał się ze wspomnianym już Madsenem. Rok spędził także w Toruniu, a już potem na zmianę kluby z województwa lubuskiego. Słowak ma na swoim koncie jeden złoty medal DMP. Jego najlepszy sezon w Ekstralidze przypadł na 2019 rok. Wówczas wykręcił średnią 2,319.