Żużel. Faworyt nie zawiódł. Bartłomiej Kowalski Młodzieżowym Mistrzem Polski (RELACJA)

Tomasz Mierzwa
30 sierpnia, 2023
20:42

Po tym jak z zawodów wycofał się Mateusz Cierniak głównym kandydatem do złota był Bartłomiej Kowalski. Zawodnik Betard Sparty potwierdził swoją bardzo dobrą dyspozycję i triumfował w Lublinie. Jest to dla niego pierwszy tytuł Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski. O kolejnych medalach decydował bieg dodatkowy. Ostatecznie podium uzupełnili Bartosz Bańbor i Damian Ratajczak.

Jeszcze przed zawodami szansę na złoty medal stracił faworyt Mateusz Cierniak. Mistrzowi świata juniorów odnowiła się kontuzja barku w związku z czym musiał wycofać się z zawodów.

Pierwszy bieg przyniósł pierwszy upadek. Po starcie na wejściu w pierwszy łuk był mały kontakt między Kacprem Grzelakiem a Wiktorem Przyjemskim. Upadł ten drugi. Sędzia zdecydował się na powtórkę w pełnym składzie. Niestety w niej ponownie doszło do upadku, tym razem 3 zawodników. Wiktor Przyjemski po starcie przyciął do krawężnika, a tam uderzył w przednie koło Kacpra Grzelaka, który przewrócił się, a na dodatek wpadł w niego Krzysztof Sadurski. Jadący z przodu Przyjemski także upadł i został wykluczony. Grzelak i Sadurski podnieśli się o własnych siłach. Najgorzej wyglądała sytuacja juniora Abramczyk Polonii, który opuścił tor w karetce i wycofał się z zawodów. W trzecim podejściu wygrał Kacper Grzelak, który nie pozostawił złudzeń rywalom. Niewiele na trasie działo się także w kolejnym biegu. Od startu do mety prowadził Bartosz Bańbor. Kacper Pludra starał się zbliżyć do niego, ale jego starania spełzły na niczym. Więcej działo się w gonitwie 3. Co prawda przez 4 okrążenia prowadził Damian Ratajczak, ale za jego plecami dużo namieszał Szymon Bańdur. Zawodnik Cellfast Wilków najpierw bliżej bandy minął Michała Curzytka, a następnie przyciął do krawężnika i wyszedł na drugie miejsce. Zaskoczeniem mogło być ostatnie miejsce Michała Curzytka. Na koniec serii do gry wszedł obecnie największy faworyt, czyli Bartłomiej Kowalski i nie zawiódł oczekiwań. Prowadził od startu do mety. O drugie miejsce rywalizowali Szostak i Kupiec. Ostatecznie górą był zawodnik Tauron Włókniarza. Zaskoczeniem była czwarta lokata Oskara Palucha.

Po równaniu toru pewnie wygrał Michał Curzytek, który zrehabilitował się po słabszym pierwszym starcie. Drugą dwójkę na swoim koncie zapisał Kajetan Kupiec. Wyścig 6. miał bardzo ciekawą obsadę, ale na torze nie działo się nic. Kolejność została ustalona po pierwszym łuku. Wygrał Oskar Paluch przed Damianem Ratajczakiem, Kacprem Pludrą i rezerwowym Janem Przanowskim. Swoje zrobił Bartłomiej Kowalski. W gonitwie 7. pewnie wygrał i zapisał na swoim koncie drugą „trójkę”. Ponownie stawkę zamknął Franciszek Karczewski. Jedynym zawodnikiem, który mógł zrównać się punktami z Kowalski był Bartosz Bańbor. 16-latek jechał na drugim miejscu i dwoił się i troił żeby minąć Krzysztofa Sadurskiego. Ostatecznie ta sztuka mu się nie udała, co oznaczało, że liderem po 2 seriach był Bartłomiej Kowalski.

Wyścig 10. padł łupem Kacpra Pludry, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w tym turnieju. Najciekawsza była walka o punkt, którą stoczyli Sebastian Szostak i Kacper Andrzejewski. Na czwartym okrążeniu młodzi zawodnicy trzykrotnie zmieniali się pozycjami, ale ostatecznie po ataku przy krawężniku trzeci dojechał Sebastian Szostak. W kolejnym biegu po raz kolejny swoje zadanie wykonał Bartłomiej Kowalski. Zawodnik Betard Sparty ponownie prowadził od startu do mety. Dzięki temu miał na koncie komplet 9 punktów. Bardzo dużo działo się w gonitwie 11. Po starcie prowadził Bartosz Bańbor. Na pierwszym łuku pomiędzy dwóch rywali wjechał Oskar Paluch i rzucił się w pogoń za żużlowcem Platinum Motoru. Naciskał na 16-latka aż wreszcie dopiął swego atakiem przy krawężniku. W międzyczasie Michał Curzytek poradził sobie z Kacprem Halkiewiczem. Przed równaniem toru metamorfozę zaprezentował Franciszek Karczewski. Pokonał rywali z bardzo dobrym dorobkiem punktowym i zapisał na swoim koncie „trójkę”. Wydawało się, że Damian Ratajczak bardzo skomplikuje swoją sytuację, ale udało mu się przebić na drugą lokatę. Błędy popełniał Kajetan Kupiec i niewiele brakowało żeby stracił również trzecie miejsce. Po 12 biegach prowadził Kowalski z 9 punktami. Za nim byli Damian Ratajczak i Bartosz Bańbor z 7 „oczkami”.

4. seria rozpoczęła się od upadku Oskara Palucha. Po starcie z czwartego pola zjeżdżał bliżej krawężnika, gdzie zderzył się z juniorem ebut.pl Stali, który przewrócił się. Sędzia zdecydował się wykluczyć Grzelaka. W powtórce najlepszy był Franciszek Karczewski, który zanotował drugie zwycięstwo z rzędu. Po bardzo złej pierwszej części zawodów zawodnik Tauron Włókniarza pokazał swoje najlepsze oblicze. Kolejny krok w stronę medalu zrobił Bartosz Bańbor. Na trasie bliżej bandy minął Kajetana Kupca i wygrał 14. bieg. Dzięki temu miał 10 punktów. Warto zaznaczyć także pierwszy zdobyty punkt przez 15-letniego Jana Przanowskiego, który poradził sobie z Kacprem Andrzejewskim. Kolejnym zainteresowanym w walce o podium był Damian Ratajczak. Przez większość biegu gonił prowadzącego Sebastiana Szostaka, ale musiał uznać wyższość juniora Arged Malesy. Wyścigu nie ukończył Mateusz Dul, który popełnił błąd nie pierwszym łuku i zjechał z toru. Duża niespodzianka miała miejsce w 16. gonitwie. Zmierzający po tytuł Bartłomiej Kowalski został na starcie i musiał przebijać się na przód stawki. Udało mu się wyjść na drugą lokatę, ale szybko minął go Kacper Pludra. Wygrał Michał Curzytek, drugi dojechał zawodnik ZOOLeszcz GKM-u, a Kowalski zajął 3. miejsce. Oznaczało to, że ma 10 punktów, czyli tyle co Bartosz Bańbor. Obaj zawodnicy stanęli na starcie w biegu 17.

Gonitwa 17. mogła być decydująca dla rozstrzygnięć tego turnieju. Pod taśmą stanęła czołowa „trójka” zawodów. Najlepiej wystartował Bartłomiej Kowalski. Zawodnik Betard Sparty budował przewagę aż wreszcie dojechał do mety pierwszy. Oznaczało to, że został Młodzieżowym Indywidualnym Mistrzem Polski! Drugi przyjechał Damian Ratajczak. O trzecie miejsce i nadzieje na srebrny medal walczył Bartosz Bańbor. 16-latek dwoił się i troił desperacko próbował minąć kolegę z drużyny Kacpra Grzelaka. Udało mu się to na ostatnim łuku. Dzięki temu ma 11 punktów tyle co Damian Ratajczak. Wyścig 18. padł łupem Michała Curzytka, który koniec końców zaliczył dobre zawody. Kolejny bieg był bardzo ważny dla Kacpra Pludry. Żużlowiec ZOOLeszcz GKM-u na pierwszym łuku bliżej bandy wysforował się na prowadzenie, którego nie oddał do mety. Dzięki temu dołączył do Ratajczaka i Bańbora i był w walce o medal. Szansę żeby także być w tym gronie miał Oskar Paluch. Musiał wygrać swój wyścig. Po starcie musiał przebijać się przez rywali. Udało mu się po pierwszym łuku wyjść na drugie miejsce. Nie zamierzał czekać na rozwój wypadków i już na drugim wirażu wszedł pod Mateusza Dula. Między zawodnikami doszło do kontaktu, ale ostatecznie to Paluch wyszedł pierwszy i tym samym pozostał w walce o medal.

W biegu dodatkowym spotkali się: Ratajczak, Bańbor, Pludra i Paluch. Najlepiej spod taśmy wyszedł Bartosz Bańbor, a za nim uplasował się Oskar Paluch. I to oni na ten moment mieli medale MIMP. Wydawało się, że nic nie zmieni się na trasie, ale Damian Ratajczak przeszedł przed Palucha i wyszarpał brązowy medal. Srebro zdobył młodziutki Bartosz Bańbor, który nie pozostawił złudzeń rywalom w wyścigu dodatkowym.

Finał MIMP w Lublinie
1. Bartłomiej Kowalski 13 (3,3,3,1,3)

2. Bartosz Bańbor 11+3 (3,2,2,3,1)

3. Damian Ratajczak 11+2 (3,2,2,2,2)

4. Oskar Paluch 11+1 (0,3,3,2,3)

5. Kacper Pludra 11+0 (2,1,3,2,3)

6. Michał Curzytek 10 (0,3,1,3,3)

7. Franciszek Karczewski 8 (0,0,3,3,2)

8. Szymon Bańdur 7 (2,0,2,1,2)

9. Kajetan Kupiec 7 (2,2,1,2,0)

10. Sebastian Szostak 6 (1,1,1,3,0)

11. Krzysztof Sadurski 5 (2,3,0,0,0)

12. Kacper Grzelak 5 (3,0,2,W,0)