Marek Cieślak i Maciej Janowski. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

14 października 2012 roku był wielkim dniem w historii tarnowskiego żużla. Grupa Azoty Unia Tarnów podejmowała na swoim terenie Stal Gorzów. Drużyna prowadzona przez Marka Cieślaka po pierwszym spotkaniu musiała odrobić 5 punktów straty, aby zdobyć tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Tarnowianie tego dokonali, pieczętując zwycięstwo w rozgrywkach.

 

Wówczas wydawało się, że nadejdą złote czasy dla tarnowskiego żużla, lecz niestety dla kibiców „Jaskółek” mistrzostwo z 2012 roku okazało się ostatnim w dotychczasowej historii klubu. Przypomnijmy zatem, że Stal Gorzów przyjeżdżała bronić 5-punktową zaliczkę bez kontuzjowanego Bartosza Zmarzlika, który wtedy miał dopiero… 17 lat. Pomimo bardzo dobrej jazdy Mateja Zagara, który przywiózł 11 „oczek” w 6 startach Gorzowianom nie udało się zdobyć tytułu mistrzowskiego. Zdecydowanie poniżej oczekiwań pojechał Tomasz Gollob, zdobywając tylko 8 punktów. Choć ten sezon ogólnie nie należał do udanych dla Tomka, który zmagał się z problemami sprzętowymi.

Drużyna Marka Cieślaka z marszu narzuciła swoje tempo, gdyż po 4 biegach było już 17:7. Gospodarze nie tylko odrobili straty z dwumeczu, ale także zbudowali sobie przewagę, którą dowieźli do końca meczu. W szczególności kluczową postacią był Leon Madsen, obecny kapitan Włókniarza Częstochowa zdobył 14 punktów w 5 startach, zostając najlepiej punktującym zawodnikiem dnia. Nie można także ująć kunsztu Maćkowi Janowskiemu, który jako junior, w tak ważnym momencie potrafił utrzymać nerwy na wodzy, dając drużynie tak ważne 7 punktów w 4 występach.

Od roku 2012, w następnych trzech latach Tarnowianie zdobywali brązowe medale DMP. Po tych sukcesach klub w 2016 roku zaliczył spadek do 1 ligi. Wydawało się, że rozbrat z Ekstraligą będzie krótki i tak też się stało, gdyż Jaskółki wygrały w 2017 roku 1 ligę. Pomimo tego, rok później było już tylko gorzej. Sezon 2018 okazał się gwoździem do trumny. Drużyna z Małopolski zaliczyła spadek do 1 ligi, gdzie startowała przez 3 sezony z rzędu. Upadek wielkiego klubu pisał na naszych oczach, a kluczowym momentem okazał się sezon 2021, gdzie Unia Tarnów zaliczyła spadek do 2 ligi żużlowej.

Wydaje się, że na dzień dzisiejszy powrót do Ekstraligi to tylko marzenie, które nie ma prawa się spełnić. Czy Unia Tarnów powstanie z kolan i kiedykolwiek wróci do lat świetności?  Tego wykluczyć nie można, lecz przed działaczami na pewno… długa, kręta droga.

Punktacja finału z 2012 roku:

Azoty Tauron Unia Tarnów –  Stal Gorzów 51:39 (93:86)

Azoty Tauron Unia: Greg Hancock 6+1 (1,2*,2,0,1), Jakub Jamróg 6 (3,3,0,-), Leon Madsen 14 (3,3,3,3,2), Martin Vaculik 8 (1,d,1,3,3), Janusz Kołodziej 7 (3,1,3,0,0), Kacper Gomólski 3+1 (2*,0,1), Maciej Janowski 7 (3,1,0,3).

Stal Gorzów: Krzysztof Kasprzak 9 (2,1,2,2,2), Michael Jepsen Jensen 3+1 (0,2*,1,-,-), Matej Zagar 11 (0,3,3,2,0,3), Niels K. Iversen 7+3 (2,2*,1,1*,1*), Tomasz Gollob 8 (2,1,2,2,1), Adrian Cyfer 1 (1,0,0,0), Łukasz Kaczmarek 0 (0,-,0).