5 dni przed Wielkim Finałem Drużynowych Mistrzostw Europy poznaliśmy skład reprezentacji Polski na te zawody. Trener Rafał Dobrucki wybrał pięciu zawodników, którzy powalczą o złoty medal dla naszego kraju.
Trener naszej kadry uważnie przyglądał się dzisiaj zawodom o Złoty Kask. Jak się okazało zawodnicy nie tylko walczyli o udział w eliminacjach do SEC 2024 i SGP 2025, ale też o występ w finale Drużynowych Mistrzostw Europy, których jesteśmy gospodarzem. W serwisie polskizuzel.pl opublikowano już kadrę na te zmagania.
Wydawałoby się, że najbardziej niepocieszony po dzisiejszych zawodach może być Patryk Dudek. Zawodnik Apatora Toruń pokazał się z dobrej strony zdobywając 9 punktów, które uprawniało go do startu w eliminacjach do SEC 2024. Ten jednak jest stałym uczestnikiem cyklu więc był zmuszony odstąpić swoją przepustkę na rzecz Macieja Janowskiego. Regulamin pozwala na udział maksymalnie jednego zawodnika ścigającego się w Grand Prix. Dobrucki wybierając Bartosza Zmarzlika zamknął tym samym drogę Dominikowi Kuberze i Szymonowi Woźniakowi. Oprócz Zmarzlika i Dudka trener Dobrucki postawi na braci Pawlickich, a funkcje rezerwowego pełnić będzie jedyny junior w stawce dzisiejszych zawodów o Złoty Kask – Wiktor Przyjemski.
Zawody odbędą się 6 kwietnia o godzinie 14:00 na Stadionie Miejskim w Grudziądzu. Najgroźniejszym rywalem biało-czerwonych wydaje się reprezentacja Danii, która zdominowała rywali podczas finału rozgrywanego w Pardubicach. O medal powalczą również reprezentacje Szwecji oraz Czech.
Skład reprezentacji Polski na Wielki Finał DME 2024:
5. Bartosz Zmarzlik
6. Patryk Dudek
7. Przemysław Pawlicki
8. Piotr Pawlicki
18. Wiktor Przyjemski
Bilety na zawody można nabyć na stronie speedwayevents.pl.
Żużel. Zaskakujący transfer Pawlickiego? Ma w czym wybierać!
Żużel. Co musi zrobić ROW, aby utrzymać PGE Ekstraligę? Oto trzy zadania Rekinów!
Żużel. Lambert zażegnał kryzys? Lider Aniołów mówi o problemach
Żużel. Stal Gorzów z dużym problemem! Tak źle nie było od lat!
Żużel. Widziane zza Odry. O Radosnym Obozie Wędrownym i kamykach od spodu (FELIETON)
Żużel. Doyle już wraca?! Szokujące wieści!