Angielski zespół Newcastle Diamonds boryka się z dużymi problemami finansowymi. W poniedziałek promotorzy drużyny poinformowali o swoim odejściu z zespołu. Odejście działaczy nie wróży nic pozytywnego w kwestii przyszłości speedwaya w tym zasłużonym ośrodku.
– W tym roku chcemy zrobić na naszym torze „spektakularne zakończenie sezonu” w postaci turnieju indywidualnego z udziałem żużlowców, którzy w ostatnich latach startowali w naszym klubie. To będzie również ostatni występ mój oraz Dave Tatuma w roli promotorów tego klubu – zaznacza Rob Grant.
– Praca na rzecz Newcastle Diamonds pochłonęła sporo naszego czasu oraz pracy. Pora zająć się swoimi codziennymi rzeczami. Na ten moment jesteśmy w stanie zagwarantować kibicom trzy mecze. Co przyniesie przyszłość – nie wiemy, ale mamy nadzieję, że żużel w Newcastle przetrwa i ktoś będzie miał na niego pomysł. Mamy nadzieję, że planowany turniej nie będzie ostatnim momentem, kiedy na naszym torze zawarczą żużlowe motocykle – mówi promotor zespołu Rob Grant.
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)