Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło podczas trzeciego dnia Speedway Campu organizowanego przez PGE Ekstraligę. Na torze w Toruniu w szesnastym wyścigu kwalifikacji 250cc groźnie zderzyli się Dawid Grzeszczyk i Alfons Wiltander. Zawodnicy zostali odwiezieni do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce na prostej startowej. Szwedzki zawodnik zahaczył o bandę i stracił panowanie nad motocyklem. Niestety przejechał następnie na środek prostej a tam był już Grzeszczyk. Polak wjechał w rywala i obaj z impetem uderzyli o tor.
Wypadek wyglądał makabrycznie, natomiast wiemy już, iż Szwed Alfons Wiltander wyszedł z tego bez złamań. Jak przekazał Radosław Zieliński z firmy One Sport, Szwed chciał nawet wystąpić w jutrzejszym turnieju, natomiast lekarze na to nie zezwolili.
Gorzej wygląda sytuacja u Dawida Grzeszczyka, u którego doszło do złamania kości udowej z przemieszczeniem. Dawidowi życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia!
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie