Damian Ratajczak jest już gotowy do ligowego ścigania. Młody zawodnik Fogo Unii Leszno znajdzie się w składzie na piątkowy mecz z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski.
Przypomnijmy, że Ratajczak odniósł kontuzję obojczyka pod koniec marca. Zabrakło go w pierwszych meczach Unii, ale inni młodzieżowcy (a w szczególności Hubert Jabłoński) świetnie go zastąpili. – Czy czuję większą konkurencję do walki o skład? Ciężko mi powiedzieć, bo chłopaki fajnie się zaprezentowali. Teraz ja będę mógł pojechać, ale podchodzę do tego na spokojnie – powiedział Ratajczak. – Wszystko zweryfikuje tor – dodał dyplomatycznie.
Ratajczak ma za sobą bardzo udane występy w zawodach młodzieżowych i jest w pełni gotowy na ligową rywalizację. Co ciekawe, treningi rozpoczął jeszcze przed poprzednim meczem Fogo Unii. – Przed meczem z zespołem z Wrocławia odbyłem jeden trening i nie byłem jeszcze w pełni gotowy – zdradził młodzieżowiec. – Teraz wszystko jest dobrze, żaden ból mi nie doskwiera, więc to na pewno jest pozytywne. Rehabilitację po urazie przeszedłem w klinice w Łodzi, gdzie spędziłem dwa tygodnie. To był niezwykle intensywny czas, miałem nawet po cztery godziny treningów dziennie, ale jest efekt – podkreślił.
Mecz Fogo Unii Leszno z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski odbędzie się w piątek, 29 kwietnia, o godzinie 18 na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie.
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji