Żużel. Czy PSŻ dostanie zgodę na starty w pierwszej lidze? „Procedur nie da się przyspieszyć”

Zakończenie zmagań ligowych triumfem w rozgrywkach to dla wielu klubów nie tylko czas świętowania sukcesu, ale także początek wyścigu z czasem związanym z modernizacją obiektów. Taką sytuację mamy w Krośnie i Poznaniu, czyli w ekipach, które uzyskały promocję do wyższych lig. Czy Skorpiony zdążą z niezbędnymi pracami przed startem eWinner 1. Ligi 2023?

Poznański klub zachwycał w niedawno zakończonych rozgrywkach. Najpierw działacze umiejętnie poruszali się na giełdzie transferowej i ściągnęli do zespołu takich żużlowców jak Rune Holta czy Francis Gusts. Później zawodnicy odjechali dobrą rundę zasadniczą, świetne play-offy i po ograniu Kolejarzy z Rawicza i Opola wywalczyli upragniony awans.

Teraz sterników klubu czeka jeszcze trudniejsze wyzwanie, czyli sprostanie wymaganiom przystąpienia do zmagań w eWinner 1. Ligi. Stadion na Golęcinie nie należy do najnowszych obiektów, a co za tym idzie prac do wykonania jest sporo. Największe problemy mogą być z oświetleniem. Piotr Szymański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, wspominał, że władze będą wymagać w sposób zdecydowany poprawy niektórych kwestii organizacyjnych.

– Jeśli w Zielonej Górze nie zostaną zrobione światła, to ta drużyna nie wystartuje w eWinner 1. Lidze. Tak samo będzie w Poznaniu. Chcę wyraźnie podkreślić, że nie żartujemy. Nie będzie kolejnych odstępstw. Zrobiliśmy je w tym roku, ale na tym koniec – mówił Piotr Szymański w niedawnym wywiadzie dla polskizuzel.pl.

Jak na te słowa reagują w stolicy Wielkopolski? – Procedury przetargowe są proste. Najpierw miasto musi ogłosić projekt i wyłonić projektanta. Jeśli miasto przykładowo ogłosi projekt 2 listopada, to projektant będzie wybrany 2 grudnia. Następnie musi powstać projekt i w tym momencie już jesteśmy w marcu lub kwietniu. Dopiero potem zostaje wybrany wykonawca i zaczyna prace. Takie jest prawo zamówień publicznych i od tego nie ma odstępstw – komentuje Jakub Kozaczyk, jeden z działaczy poznańskiego klubu.

– Wraz z miastem robimy wszystko, co możemy, żeby spełnić wszystkie potrzebne warunki. Będą wymieniane bandy stałe, bandy pneumatyczne, tor również będzie przebudowany. Pewnych procedur nie da się przyspieszyć i budowa oświetlenia to nie jest prosta rzecz. Będziemy kontaktować się z władzami, aby porozumieć się w tej kwestii – dodaje nasz rozmówca.

Z wypowiedzi poznańskiego działacza jasno wynika, że wybudowanie oświetlenia do startu przyszłorocznych rozgrywek nie jest możliwe. Według najnowszych kryteriów wymagane oświetlenie to minimum 1200 luxów na tor i 900 luxów w parku maszyn i linii ustawienia zawodników. W kolejnych dniach powinny odbyć się zatem rozmowy jak rozwiązać wspomnianą sytuację.

Warto dodać, że poznaniacy mają zdecydowanie mniej pracy w kwestiach sportowych. Budowa zespołu na starty w eWinner 1. Lidze jest na ukończeniu. Do tej pory klub pochwalił się porozumieniami z Antonio Lindbaeckiem, Kevinem Fajferem oraz Jonasem Seifert-Salkiem. Potwierdzono również, że zespół dalej prowadził będzie Tomasz Bajerski. Niebawem powinny został ogłoszone kolejne nazwiska zawodników, którzy w przyszłym roku będą startowali ze Skorpionem na piersi.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Falubaz wzmocni formację młodzieżową? Wychowanek Unii Leszno blisko Zielonej Góry – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Szykuje się spektakularny powrót? Fogo Unia znalazła zastępstwo za byłego mistrza świata – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)