Ciężkie czasy nastały dla prezesów klubów. Poprzez sytuację na świecie, nastąpiły coraz większe podwyżki cen energii, do tego wciąż wysoka inflacja, nie pomaga w zarządzaniu budżetem. Jak na ten aspekt zapatruje się PGE Ekstraliga, spytaliśmy Przemysława Szymkowiaka.
Aktualnie w naszym kraju panuje wysoka inflacja oraz niedługo nastąpi znacząca podwyżka cen energii. Wiele firm planuje lub podziałały już w tym temacie, aby ograniczyć do minimum zużycie prądu w swoich zakładach pracy. PZPN zatem postanowił rozgrywać mecze PKO Ekstraklasy przy świetle dziennym, nie wykorzystując sztucznego oświetlenia. Czy PGE Ekstraliga również planuje zrezygnowanie z meczów przy świetle?
– Na sześć miesięcy przed nowym sezonem rozgrywkowym na pewno za wcześnie mówić o konkretach dotyczących godzin rozpoczynania meczów w PGE Ekstralidze. Podajemy je zawsze wiosną i tak będzie również w przypadku sezonu 2023. Będą one – jak zawsze – konsultowane z głównym nadawcą telewizyjnym, czyli Canal+ oraz sublicencjobiorcą praw telewizyjnych, a więc Eleven Sports. Co oczywiste – muszą być dostosowane do tzw. ramówek, które jeszcze nie są przygotowywane – mówi nam Przemysław Szymkowiak.
Jest to nowa sytuacja dla naszej ligi i stacji telewizyjnych transmitujących rozgrywki żużlowe. Czy mają oni już nakreślony wstępny plan działania? – Musimy wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności ekonomiczne, ale także fakt, iż sloty dla rozgrywek PGE Ekstraligi, czyli dni tygodnia, w których możemy rozgrywać mecze, to piątki i niedziele – oznajmia.
W ostatnim czasie sporo mówi się o rosnących kosztach dla klubów żużlowych. Niektórzy prezesi oznajmiają wprost, że nie prowadzi to do niczego dobrego i większość klubów będzie po prostu zadłużona. Czy zgłaszały one już swoje stanowiska dotyczące cen energii? – Jesteśmy w stałym kontakcie z klubami w zakresie rosnących kosztów organizacji meczów, proszę również pamiętać, że ważną rzeczą w bilansie dnia meczowego dla organizatorów, są wpływy ze sprzedaży biletów i karnetów – zakończył.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Po dwunastu latach powraca do macierzystego klubu. „Co się odwlecze, to nie uciecze”
Żużel. Marcin Majewski doceniony za film o Gollobie! „Czas” z Brązowym Mamutem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”