Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mecz Betard Sparty Wrocław z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 31:23. Spotkanie zostało zakończone ze względu na ulewę deszczu, która napotkała Stadion Olimpijski. Wcześniej w piątej gonitwie na pierwszym wirażu doszło do upadku Piotra Pawlickiego po kontakcie z Wadimem Tarasienko. Sędzia powtórzył wyścig w pełnej obsadzie, z czym nie zgadza się szef sędziów, Leszek Demski.

 

Do miejscowej Betard Sparty przyjechał ZOOleszcz GKM Grudziądz, który był napędzony okazałym triumfem nad Platinum Motorem Lublin. We wczesnych godzinach popołudniowych Wrocław napotkała burza. Przez pewien moment rozegranie meczu stało pod znakiem zapytania, jednakże poprawiające się warunki atmosferyczne nie stanęły na przeszkodzie w rozpoczęciu tego starcia.

Pojedynek rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem. W piątej gonitwie tuż po starcie na pierwszym łuku upadł Piotr Pawlicki. Wychowanek leszczyńskiego klubu został trącony deflektorem przez Wadima Tarasienkę. Sędzia postanowił powtórzyć bieg w pełnej obsadzie, jednakże nie wszyscy podzielali jego decyzję. Podważył ją chociażby szef sędziów, Leszek Demski.

– Zawodnik w kasku niebieskim upadł po delikatnym kontakcie z deflektorem zawodnika w kasku żółtym. Patrząc z tego ujęcia, to ewidentnie zawodnik w kasku niebieskim dojechał do tego deflektora i szukał tego kontaktu. Wyciągnął nogę do przodu i oczekiwał na kontakt i upadek. Patrząc na ujęcie z przodu widzimy lekkie trącenie przedniego koła i pewnie tym się sugerował sędzia. W mojej ocenie zawodnik w kasku niebieskim chciał upaść w tym biegu – tłumaczył w Magazynie PGE Ekstraligi na antenie Canal+ Sport 5.

W powtórce Pawlicki przyjechał na trzeciej pozycji za wspomnianym Tarasienką. Betard Sparta wygrała ten wyścig drużynowo 4:2. Niestety w trakcie spotkania nad Stadion Olimpijski nadciągnęły czarne chmury, z których rozpętała się ogromna ulewa. W związku z tym postanowiono zakończyć mecz po dziewięciu wyścigach i przyznać zwycięstwo gospodarzom 31:23.