fot. Wilki Krosno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Franciszek Karczewski oficjalnie ustalił warunki nowego kontraktu na przyszły sezon z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa. 16-latek w 2023 zadebiutuje w barwach Włókniarza. W minionym sezonie miał okazję startować na wypożyczeniu w Cellfast Wilkach Krosno, z którymi awansował do PGE Ekstraligi.

 

Franciszek Karczewski to wychowanek klubu z Częstochowy. 16-latek jest uznawany za spory talent, a w przyszłym sezonie będzie miał okazję do zaprezentowania się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po tym jak wiek juniora ukończyli Jakub Miśkowiak oraz Mateusz Świdnicki, ich miejsce zajmie wspomniany Franek oraz najprawdopodobniej Kajetan Kupiec.

Zawodnik urodzony w Kaliszu, w minionym sezonie miał okazję do debiutu w polskich rozgrywkach, startując na zasadach wypożyczenia w barwach Cellfast Wilków Krosno. Karczewski wziął udział w dziewiętnastu spotkaniach, notując średnią biegową 1,406, co uczyniło go liderem formacji młodzieżowej Wilków. Taki samym głównym filarem ma być w Częstochowie. Zarząd klubu oraz cały sztab pokłada w nim spore nadzieje, a cała reszta będzie zależeć od zawodnika.

Przypomnijmy, że sporo dobrych młodzieżowców ukończyło 21. rok życia, a z takich głównych faworytów na tej w pozycji w PGE Ekstralidze, pozostali Mateusz Cierniak i Bartłomiej Kowalski. Młody zawodnik na pewno będzie miał za zadanie pokonywać zawodników w swoim wieku, równie utalentowanych, takich jak chociażby Oskar Paluch, Damian Ratajczak lub Krzysztof Lewandowski.

Sternicy zespołu spod Jasnej Góry pokładają spore nadzieje w całym zespole. Zakontraktowali bowiem Maksyma Drabika, Mikkela Michelsena, a w dalszym ciągu w zespole pozostaną równie głośne nazwiska, takie jak Leon Madsen, Kacper Woryna i wchodzący w dorosły speedway – Jakub Miśkowiak. Z taką seniorską formacją i młodzieżowcami ze sporym potencjałem, będą jednym z faworytów do tytułu, lecz warto pamiętać, że Motor Lublin i Betard Sparta Wrocław równie mocno liczą na główne trofeum.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Holderowie ponownie razem. Pięć tytułów mistrzostw świata w jednej drużynie

Żużel. Transfer Drabika do Włókniarza idealny dla obu stron? „W Częstochowie znajdzie swoje miejsce”

POLECAMY:

Żużel. Nowe wydanie Tygodnika Żużlowego już w kioskach