W sobotę kibice znów będą mogli się emocjonować jedną z najbardziej fascynujących rund w kalendarzu Grand Prix. Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa cykl wraca na Principality Stadium w Cardiff. Nietypową deklarację przed zawodami złożył jeden z zawodników gospodarzy – Tai Woffinden. Trzykrotny mistrz świata rozbierze się do naga, jeśli zajmie najwyższe miejsce na podium!
Po pięciu rozegranych turniejach Woffinden zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji. Podobnie jak przypadku większości zawodników, jego strata do liderującego Bartosza Zmarzlika jest już bardzo duża. Brytyjczyk na ten moment ma 28 oczek mniej.
– Sprawy ostatnio idą po mojej myśli. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć brytyjskich fanów. Zawsze byłem zadowolony z finałów, bo tak się zdobywa tytuły mistrza świata. Teraz wygląda to jednak inaczej. Muszę nadrobić punkty w klasyfikacji, muszę być na najwyższym stopniu podium w Cardiff – mówi na łamach The Irish Sun.
Chwilę po ostatnim turnieju Grand Prix furorę zrobiła radość Andersa Thomsena. Duńczyk zaraz po wygranym finale w Gorzowie rozebrał się do majtek i tak przejechał rundę honorową. Brytyjczyk zapewnia, że jeśli po raz pierwszy triumfowałby w Cardiff, to poszedłby nawet krok dalej. Nie byłaby to pierwszyzna w rozbieraniu się Woffindena, bo zawodnik robił to już przy okazji jednej z sesji PGE Ekstraligi.
– Zrobiłbym to lepiej niż on, byłbym oczywiście w pełni nagi! Robiłem to już wcześniej w Polsce. Rozebrałem się do sesji zdjęciowej, więc dlaczego nie? To byłoby epickie zwycięstwo przed brytyjskimi kibicami, których tak bardzo kocham. Sprawiłbym, że byłby to moment zapamiętany na zawsze w tym sporcie – komentuje zawodnik Betard Sparty Wrocław.
A true media star – @TWoffinden !!! 2015 @EkstraligaTV Golf Challenge. @MaciejJanowski1 @tomaszgollob_fp pic.twitter.com/DCTFL6dad8
— PGE Ekstraliga (@EkstraligaTV) June 20, 2015
Ostatnie rezultaty 32-latka wskazują na to, że scenariusz, w którym po raz pierwszy wygrywa on Grand Prix w Cardiff jest możliwy do zrealizowania. W PGE Ekstralidze zagraniczny lider wrocławian wrócił na bardzo wysoki poziom. W ostatnich trzech meczach ligowych zgarnął 47 punktów i dwa bonusy.
– Czuję się bardzo dobrze. Wyjechałem na kilka dni na mini obóz treningowy. W sumie miałem 18 godzin treningu, pokonałem 404 km na rowerze i 10 000 metrów wspinaczki. Teraz czuję się w świetnej kondycji i jestem gotowy na resztę sezonu – przyznaje żużlowiec ze Scunthorpe.
Wspomniane wyniki pokazują, że najgorszy okres Woffinden ma już za sobą. W ostatnich tygodniach zawodnik nie tylko ostro trenował fizycznie, ale także pracował nad sprzętem. Jak sam przyznaje, pod tym względem także wszystko zmierza w dobrą stronę.
– To jest praca, potrzeba czasu, aby z tunerem uzyskać to, co jest nam potrzebne. On stara się poznać mnie jako zawodnika, ja staram się nauczyć jego silników. To proces, ale zaczyna to działać, wyniki to potwierdzają. To są naprawdę szczęśliwe dni – podsumowuje Tai Woffinden.
CZYTAJ TAKŻE:
POLECAMY:
[…] Żużel. Chce przebić Thomsena. Jak wygra w Cardiff, to rozbierze się do naga! – PoBandzie &… […]
[…] Żużel. Chce przebić Thomsena. Jak wygra w Cardiff, to rozbierze się do naga! – PoBandzie &… […]
[…] Żużel. Chce przebić Thomsena. Jak wygra w Cardiff, to rozbierze się do naga! – PoBandzie &… […]
[…] Żużel. Chce przebić Thomsena. Jak wygra w Cardiff, to rozbierze się do naga! […]
[…] Żużel. Chce przebić Thomsena. Jak wygra w Cardiff, to rozbierze się do naga! […]
[…] Żużel. Chce przebić Thomsena. Jak wygra w Cardiff, to rozbierze się do naga! […]
[…] Żużel. Chce przebić Thomsena. Jak wygra w Cardiff, to rozbierze się do naga! […]
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”