W niedzielny wieczór, ku zdziwieniu kibiców, w mediach społecznościowych pojawił się pierwszy od wielu miesięcy post Marka Grzyba. Były prezes Stali Gorzów pokazał zdjęcie z tablicą z podziękowaniami za sezon 2022. Jak udało nam się ustalić, w piątek prokuratura zdecydowała o zmianie aresztu na środki o charakterze wolnościowym.
Cała sprawa dotyczy grupy działającej w latach 2015-2019 na terenie Polski, a podejrzani zajmowali się wystawianiem faktury dotyczących sprzedaży ogromnych ilości paliw. Grupa wystawiła pięć tysięcy faktur na kwotę ponad dwóch miliardów złotych, a podatek VAT wyniósł 387 milionów złotych. Według śledczych wspomniane 66 milionów z tej kwoty zostało „wyprane” przez firmę prezesa Stali, choć nie jest on traktowany jako członek zorganizowanej grupy przestępczej.
Do zatrzymania Marka Grzyba doszło na początku czerwca. Następnie byłemu prezesowi Stalowców sukcesywnie przedłużano areszt tymczasowy. Teraz prokuratura zdecydowała o innych środkach zapobiegawczych.
– Prokurator zdecydował w piątek o zmianie aresztu na środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym (dozór Policji, poręczenie majątkowe o łącznej wartości ponad 1,2 mln zł., zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu. Wykonano zaplanowane czynności z podejrzanym, który przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zgodne z pozostałym materiałem dowodowym. Jego dalszy pobyt w areszcie nie jest konieczny – przekazał nam prokurator Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Przypomnijmy, że Marek Grzyb prezesował Stali od sierpnia 2019 roku. Władzę po nim w czerwcu tego roku przejął Waldemar Sadowski.
Żużel. Eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!