fot. Sebastian Daukszewicz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wciąż ważą się losy rawickiego Kolejarza. Klub jest w trudnej sytuacji i być może tego ośrodka zabraknie w tegorocznych rozgrywkach Krajowej Ligi Żużlowej. Nikt jednak nie załamuje rąk, a w ostatnim czasie swoją pomoc zadeklarował nawet Piotr Rusiecki i jego Unia Leszno. Teraz głos w sprawie żużla w Rawiczu zabrał burmistrz gminy.

 

Ostatnie miesiące są bardzo trudne dla sympatyków Niedźwiadków. Najpierw zespół w okrojonym składzie kończył sezon 2023, a później dochodziły kolejne niepokojące wieści. Kulminacją było zatrzymanie prezesa Sławomira K.

W pomoc rawickiemu ośrodkowi zaangażował się Piotr Rusiecki, który jest gotów na współpracę z działaczami klubu, by ratować żużel w tym mieście. Grzegorz Kubik, burmistrz Rawicza, zamieścił wpis, w którym poinformował, że w najbliższych dniach dojdzie do spotkania ze sternikiem Unii Leszno. Kubik dodał również, że jest w stałym kontakcie z wiceprezesem rawickiego klubu.

Sławomir K. niejednokrotnie zarzucał gminie nienależyte wsparcie. Burmistrz wyliczył, że tylko w ostatnim czasie na zakup band oraz polepszenie infrastruktury obiektu gmina wydała około pół miliona złotych. Do tego dochodzą koszty związane m.in. z utrzymaniem obiektu. Kubik jednocześnie oznajmił, że gmina nie jest w stanie samodzielnie finansować klubu i do tego potrzebne jest wsparcie sponsorów.

Nadzieje na start rawickiej drużyny w tegorocznym sezonie wciąż są. Burmistrz wprost jednak przyznaje, że będzie to trudne zadanie, natomiast gmina zrobi wszystko, by ratować żużel w tym mieście. Pełne oświadczenie Grzegorza Kubika poniżej: