Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W sezonie 2024 Metalkas 2. Ekstraligi Arged Malesa Ostrów jest typowana jako jeden z klubów, które mogą pokusić się o awans do elity. Jak duży drzemie potencjał w odmienionym pod względem składu klubie z Wielkopolski?

 

Przypomnijmy, że po zakończeniu ubiegłego sezonu z ostrowską ekipą pożegnali się między innymi Oliver Berntzon, Grzegorz Walasek i Matias Nielsen. Z kolei nowymi zawodnikami Arged Malesy w ich miejsce zostali, przychodzący z Ekstraligi, Gleb Czugunow, Frederik Jakobsen, Wiktor Jasiński oraz Chris Holder. Czy takie mocne roszady w drużynie będą dla ostrowian korzystne?

– Moim zdaniem, przemeblowanie obecnego składu Arged Malesy Ostrów to bardzo dobry pomysł. Obecnie kluby częściej zmieniają zawodników niż dawniej i uważam, że oglądanie przez kilka sezonów tych samych żużlowców jest mało atrakcyjne z punktu widzenia kibiców. Prędzej czy później przychodzi znudzenie i brak świeżości, więc tegoroczne zmiany w składzie ostrowskiej drużyny uważam za pozytywne. Jeśli zawodnicy trafią ze sprzętem i będą ich omijały kontuzje, to uważam, że Arged Malesa jest w stanie osiągnąć bardzo dobry wynik w Metalkas 2. Ekstralidze. Jestem z Ostrowa i kibicuję swojemu macierzystemu zespołowi w powrocie do PGE Ekstraligi, ale w osiągnięciu sukcesu kluczowe będzie unikanie urazów – powiedział Przemysław Tajchert, były zawodnik klubu z Ostrowa, na łamach ekstraliga.pl.

Ważnym elementem w składzie Arged Malesy są także juniorzy. Do pewnego momentu wszystko wskazywało na to, że formację młodzieżową w Ostrowie stworzą Jakub Krawczyk i Sebastian Szostak. Jednak po dość nieoczekiwanym wypożyczeniu pierwszego z juniorów Betard Sparcie Wrocław na plac boju posłany zostanie najprawdopodobniej dodatkowo młodszy z braci Szostaków – Gracjan. Przemysław Tajchert nie uważa tego jednak za coś, co osłabi drużynę:

– Nie sądzę natomiast, by odejście Jakuba Krawczyka było ogromną stratą dla zespołu, ponieważ pozostał bardzo dobry Sebastian Szostak oraz jego młodszy brat, Gracjan, więc uważam, że postawienie na młodszych zawodników może wyjść z korzyścią dla zespołu. Personalnie ekipa dowodzona przez trenera Mariusza Staszewskiego wygląda na bardzo solidną i jest upatrywana jako jeden z kandydatów do zajęcia czołowych lokat w Metalkas 2. Ekstralidze – podsumował Tajchert.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Rekordy na torach zaplecza PGE Ekstraligi. Jeden ma już 15 lat!

Żużel. Golden Wheel 2023 dla Zmarzlika! Oto ostateczne rozstrzygnięcia (WYNIKI, cz. 2)

Żużel. Pokładają w nim duże nadzieje, ale nie odczuwa presji. Jak idą przygotowania do sezonu zdolnego juniora?