Foto: Wilki Krosno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Poznaliśmy decyzję Komisji Orzekającej Ligi. Wydała ona orzeczenie dotyczące wydarzeń podczas meczu Cellfast Wilków Krosno z ebut.pl Stalą Gorzów. Na gospodarzy nałożono 150 tysięcy złotych kary za nieregulaminowy stan toru w określonym czasie oraz za niewłaściwe zabezpieczenie imprezy. Dodatkowo toromistrz, trener i kierownik zawodów zostali ukarani zawieszeniem na okres 3 miesięcy.

 

Niedzielne spotkanie pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno, a ebut.pl Stalą Gorzów zakończyło się wielkim skandalem. Zawody rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem, co było spowodowane pracami torowymi. Mecz ostatecznie zakończono po dziewięciu wyścigach, gdy wynik wynosił 28:26 dla drużyny z Gorzowa. Zawodnicy mieli ogromne problemy z płynną jazdą, co miało miejsce już podczas dwóch poprzednich spotkań przy ulicy Legionów. Jednak teraz tor był w o wiele gorszym stanie.

W tym tygodniu Komisja Orzekająca Ligi spotkała się z przedstawicielami Wilków, których długo przepytywała odnośnie wydarzeń w ubiegłą niedzielę. Dziś ujrzeliśmy orzeczenie, w którym ukarano klub karą finansową w kwocie 150 tysięcy złotych. Została ona nałożona za nieregulaminowy stan toru w regulaminowym czasie odbioru toru przed zawodami oraz za niewłaściwe zabezpieczenie imprezy, co spowodowało zagrożenia bezpieczeństwa osób funkcyjnych i drużyny gości. Dodatkowo KOL nałożyła na klub sankcję dyscyplinarną w postaci odjęcia 1 punktu meczowego w tabeli PGE Ekstraligi, ale jest to kara w zawieszeniu na 9 miesięcy.

– Kara finansowa nie jest karą w zawieszeniu, sankcja dyscyplinarna natomiast tak, co oznacza, że rygor jej zastosowania dotyczy sytuacji, w której klub ponownie zostałby ukarany z tego samego przepisu regulaminu dyscyplinarnego w ciągu 9 miesięcy – powiedział Zbigniew Owsiany, przewodniczący KOL na łamach speedwayekstraliga. – Werbalne, jak i niewerbalne przejawy agresji przed zawodami, w ich trakcie, a także po zawodach, kierowane zarówno w stosunku do osób funkcyjnych i drużyny gości to rzeczy absolutnie niedopuszczalne – dodał Zbigniew Owsiany. – KOL z całą stanowczością chce również podkreślić, iż jedną z podstawowych zasad powinno być poszanowanie godności i nietykalności innych osób, w tym uczestników zawodów żużlowych.

Dodatkowo postępowanie dyscyplinarne dotyczyło również niewłaściwego wykonywanie obowiązków toromistrza, trenera i kierownika zawodów w związku z nieregulaminowym stanem toru w regulaminowym czasie odbioru toru przed zawodami i w godzinie rozpoczęcia treningu przed zawodami. Tor został odebrany 50 minut po terminie. W związku z tym toromistrz, trener i kierownik zawodów zostali ukarani zawieszeniem na okres 3 miesięcy, co oznacza, iż nie mają w tym czasie praw sportowych oraz mają zakaz uczestniczenia we wszelkiej działalności sportowej nadzorowanej przez PZM i PGE Ekstraligę. M.in. oznacza to zakaz przebywania w jakiejkolwiek formie i charakterze w parku maszyn podczas treningów i zawodów.