Liczba tygodnia

Kliknij→

Tyle sezonów Bydgoszcz czeka na Ekstraligę

LICZBA TYGODNIA LOTTO

Tyle sezonów Bydgoszcz czeka na Ekstraligę
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Stelmet Falubaz Zielona Góra przerwał serię dwóch meczów bez zwycięstwa i pokonał na wyjeździe Speed Car Motor Lublin 49:41. Drużyna Jacka Ziółkowskiego tym samym nie wykorzystała szansy na wydostanie się ze strefy barażowej.

Z bardzo wysokiego „C” zaczęli to spotkanie zielonogórzanie. Para Nicki Pedersen – Michael Jepsen Jensen odniosła podwójne zwycięstwo nad parą gospodarzy Andreas Jonsson – Paweł Miesiąc i dała wyraźny sygnał, że Stelmet Falubaz Zielona Góra nie przyjechał do Lublina bronić tylko punktu bonusowego. Riposta ze strony „Koziołków” przyszła błyskawicznie, bo już w następnym biegu juniorzy gospodarzy doprowadzili do remisu. Bardzo szybki, zwłaszcza w pierwszej fazie zawodów był Wiktor Lampart, ale , co warte podkreślenia, żaden z seniorów Speed Car Motoru Lublin do 10. biegu nie potrafił wygrać indywidualnie. Zawodnicy z Grodu Bachusa dobrze czytali tor, wychodzili lepiej spod taśmy i doprowadzili już nawet do ośmiopunktowej przewagi. W oczekiwaniu na kolejny bieg ksiądz Jan Kiełbasa, kapelan lubelskich sportowców i wielki entuzjasta speedway’a kontynuując już swoją tradycję poszedł do sektora gości i poczęstował kibiców, którzy pokonali ponad 600 km ogromną ilością cukierków.

Gdy wydawało się, że podopieczni Adama Skórnickiego w pełni przejęli kontrolę nad spotkaniem, sygnał do ataku dał nie kto inny jak Grigorij Łaguta i po 12 wyścigach na tablicy wyników widniał remis. Jednak był to „łabędzi śpiew” lubelskich żużlowców, ponieważ trzy ostatnie biegi zakończyły się rezultatem 5:13 dla gości, którzy wyjechali z tarczą z bardzo gorącego terenu w Lublinie. Klasą dla siebie był Słowak Martin Vaculik, który zgromadził na swoim koncie tzw. „płatny” komplet punków. Dzielnie wtórowali mu Duńczycy oraz Patryk Dudek. Zielonogórzanie byli drużyną kompletną i wygrali w pełni zasłużenie. Wśród gospodarzy na słowa pochwały zasłużył Wiktor Lampart. Na pewno więcej oczekiwano po Grigoriju Łagucie i Mikkelu Michelsenie. Zawiedli całkowicie Andreas Jonsson oraz Dawid Lampart. Speed Car Motor Lublin nadal zajmuje miejsce w strefie barażowej, a Stelmet Falubaz Zielona Góra umocnił się na 3. miejscu w ligowej tabeli.

ŁUKASZ BRUNACKI

PGE Ekstraliga, 10. kolejka: Speed Car Motor Lublin – Stelmet Falubaz Zielona Góra 41:49

Speed Car Motor Lublin: Jonsson 2+1 (1,1*,0,-,-), Miesiąc 7 (0,2,2,3,0), Łaguta 10 (2,1,3,2,2), D. Lampart 0 (0,0,-,-), Michelsen 7+1 (1,2,0,2*,2), Trofimow 4+1 (3,0,1*), W. Lampart 9+1 (2*,3,3,1,0), Lambert 2+1 (2*,0).

Stelmet Falubaz Zielona Góra: Jepsen Jensen 9+3 (2*,2*,1*,3,1), Pedersen 10 (3,3,2,1,1), Protasiewicz 3 (1,1,1,0,), Vaculik 14+1 (3,3,3,2*,3), Dudek 12 (2,3,1,3,3), Krakowiak 1 (1,0,0), Pawliczak 0 (0,0,0), Tonder NS.

Pierwszy mecz: 54:36 dla Zielonej Góry. Bonus: Zielona Góra.

Sędzia: Krzysztof Meyze

Bieg po biegu:

  1. Pedersen, Jepsen Jensen, Jonsson, Miesiąc 1:5
  2. Trofimow, W. Lampart, Krakowiak, Tonder 5:1 (6:6)
  3. Vaculik, Łaguta, Protasiewicz, D. Lampart 2:4 (8:10)
  4. W. Lampart, Dudek, Michelsen, Pawliczak 4:2 (12:12)
  5. Pedersen, Jepsen Jensen, Łaguta, D. Lampart 1:5 (13:17)
  6. Vaculik, Michelsen, Protasiewicz, Trofimow 2:4 (15:21)
  7. Dudek, Miesiąc, Jonsson, Krakowiak 3:3 (18:24)
  8. W. Lampart, Pedersen, Jespen Jensen, Michelsen 3:3 (21:27)
  9. Vaculik, Miesiąc, Protasiewicz, Jonsson 2:4 (23:31)
  10. Łaguta, Lambert, Dudek, Pawliczak 5:1 (28:32)
  11. Miesiąc, Michelsen, Pedersen, Protasiewicz 5:1 (33:33)
  12. Jepsen Jensen, Łaguta, Trofimow, Krakowiak 3:3 (36:36)
  13. Dudek, Vaculik, W. Lampart, Lambert 1:5 (37:41)
  14. Dudek, Michelsen, Jepsen Jensen, W. Lampart 2:4 (39:45)
  15. Vaculik, Łaguta, Pedersen, Miesiąc 2:4 (41:49)