Dominik Kopecki to kolejny kandydat do klubu pozytywnie zakręconych na punkcie żużla. Gnieźnianin może nie został wielkiej klasy zawodnikiem, ale karierę robią jego zegary wykonane z oryginalnych zębatek motocykli żużlowych.
– Trenowałem w szkółce Startu Gniezno, ale kariery jako żużlowiec nie zrobiłem. Jestem cały czas blisko tego sportu, mam wielu znajomych wśród osób ze środowiska gnieźnieńskiego żużla – mówi Kopecki.
Jako, że nasz bohater lubi majsterkować, wpadł na pomysł zrobienia oryginalnego zegara.
– Pierwszy zegar wykonałem dla siebie, na próbę. Pokazałem go znajomym i teraz robienie zegarów stało się moją drugą pracą. Cieszę się, że moje wykonanie się podoba i, że są chętni na posiadanie „żużlowego” zegara. Zegar wykonany jest z zębatek i tylnego łańcucha napędowego. Wszystkie części pochodzą z motocykla żużlowego, więc są używane. Ja je czyszczę w benzynie, szlifuję a później lakieruję. Co ciekawe, dostaję od zawodników zębatki różnej wielkości, więc każdy zegar jest oryginalny i wyjątkowy. Cyfry na zegarze są drewniane. Wcześniej specjalnie je wypalam – podsumowuje gnieźnianin.
Chętnych do zakupu żużlowych zegarów zapraszamy do kontaktu pod adresami: [email protected] i [email protected]
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie
Żużel. Duże zmiany w Falubazie. Miasto już nie będzie rządzić klubem?