Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Dominik Kopecki to kolejny kandydat do klubu pozytywnie zakręconych na punkcie żużla. Gnieźnianin może nie został wielkiej klasy zawodnikiem, ale karierę robią jego zegary wykonane z oryginalnych zębatek motocykli żużlowych.

– Trenowałem w szkółce Startu Gniezno, ale kariery jako żużlowiec nie zrobiłem. Jestem cały czas blisko tego sportu, mam wielu znajomych wśród osób ze środowiska gnieźnieńskiego żużla – mówi Kopecki. 

Jako, że nasz bohater lubi majsterkować, wpadł na pomysł zrobienia oryginalnego zegara.

– Pierwszy zegar wykonałem dla siebie, na próbę. Pokazałem go znajomym i teraz robienie zegarów stało się moją drugą pracą. Cieszę się, że moje wykonanie się podoba i, że są chętni na posiadanie „żużlowego” zegara. Zegar wykonany jest z zębatek i tylnego łańcucha napędowego. Wszystkie części pochodzą z motocykla żużlowego, więc są używane. Ja je czyszczę w benzynie, szlifuję a później lakieruję. Co ciekawe, dostaję od zawodników zębatki różnej wielkości, więc każdy zegar jest oryginalny i wyjątkowy.  Cyfry na zegarze są drewniane. Wcześniej specjalnie je wypalam – podsumowuje gnieźnianin.

Chętnych do zakupu żużlowych zegarów zapraszamy do kontaktu pod adresami: [email protected] i [email protected]

Zużyte zębatki chwilę przed tym, jak staną się zegarami
Gotowe zegary