Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, trenerem MSC Wolfe Wittstock nie będzie Piotr Świst. Jeśli 2. Liga Żużlowa ruszy, zespół poprowadzi Marcin Sekula, który obejmie stanowisko jeżdżącego trenera.
– Przyznam, że nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, ale zrobię wszystko, aby zespół wypadł w rozgrywkach jak najlepiej. Zawodnicy mają potencjał i w pierwszym sezonie startów w polskiej lidze będziemy robili wszystko, aby pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie – mówi nowy szkoleniowiec.
– Marcin ma bardzo fajne podejście do kolegów z toru. Zna nasz tor i ma również doświadczenie jako zawodnik. To fajny, poukładany chłopak i wierzę, że będzie nam się dalej dobrze współpracowało. Dużym atutem Marcina jest również to, że nie będzie miał problemu z komunikacją. Doskonale włada językiem niemieckim – dodaje właściciel klubu, Frank Mauer.
ŁUKASZ MALAKA
ZOBACZ TAKŻE:
Nie trawie Śwista a w parze z Lorkiem to już wybitnie. Najmniej obiektywna,stronnicza para komentatorska. I ten akcent Lorka jakby miał ………..w……. sami wiecie.
[…] Wittstock jednak bez Śwista. Wilki będą miały jeżdżącego trenera! […]
To po co zatrudniali Śwista???nie mogli od razu Sekule?tylko tylek zawracali Panu Piotrowi
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć
Żużel. Wraca czołowa liga świata! Multum Polaków pojedzie w Szwecji
Żużel. Stal wbija szpilkę Falubazowi! Policzyli im dni bez wygranej w derbach!
Żużel. Czekali na niego ponad 3500 dni. Wielki powrót Bombera!