Norbert Krakowiak w pierwszym starciu o brązowy medal pomiędzy RM Solar Falubazem Zielona Góra a Betard Spartą Wrocław brał udział w groźnie wyglądającym upadku. Zawodnik uderzył plecami o twardą część bandy, ale najbardziej ucierpiała jego lewa ręka. Kontuzja okazała się poważniejsza niż przypuszczano, bo oprócz urazu ręki młodzieżowiec złamał żebro i przebił płuco.
– Złamana ręka z przemieszczeniem, złamane żebro, przebite płuco i odma płucna. To dla mnie koniec sezonu. Za mną już pierwsze zabiegi i czekam na operację. Dziękuję za wiele wiadomości, nie jestem w stanie na wszystkie odpowiedzieć. Trzymajcie kciuki, a ja kibicuję chłopakom w niedzielę – przekazał Krakowiak za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Zawodnik nie weźmie zatem udziału w niedzielnym rewanżowym spotkaniu o brązowy medal. Ominą go także Indywidualne Mistrzostwa Ligi Juniorów, które odbędą się w nadchodzącym tygodniu.
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach