W czwartek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim oddalił wniosek Maksyma Drabika o wsteczną zgodę na zastosowanie wlewki witaminowej. Teraz sprawa wraca do POLADY i można spodziewać się zawieszenia zawodnika. O powodach takiej decyzji opowiada Romana Troicka-Sosińska z Trybunału Arbitrażowego.
Przypomnijmy, że Drabik złożył wniosek o wsteczną zgodę na zastosowanie infuzji dożylnej, co oczyszczałoby go z zarzutów złamania przepisów antydopingowych. POLADA nie przychyliła się do tej prośby, a decyzję odmowną mecenas Drabika zaskarżył do Trybunału Arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Trybunał również nie uwzględnił tego wniosku.
– Odwołanie Maksyma Drabika od decyzji POLADY o nieudzieleniu TUE zostało oddalone. Przede wszystkim Trybunał uznał, że warunki zastosowania infuzji nie spełniały takich, które są wymagane, nie uznalibyśmy ich za warunki szpitalne – przyznaje Romana Troicka-Sosińska. – Druga rzecz – to żądanie wsteczne jest możliwe, jeśli zawodnik udowodni, że to była nagła sytuacja, która wymuszała podanie tej infuzji w takich warunkach, w jakich to się stało. Musiałby to być jakiś nadzwyczajny wypadek. To obowiązek po stronie zawodnika, a on tego nie wykazał, zwłaszcza, że zeznania osób w tej sprawie był sprzeczne i pojawiły się wątpliwości. Z związku z tym zostały rozstrzygnięte na niekorzyść zawodnika – dodaje.
Co ważne, dla Trybunału nie była istotna wina zawodnika, ale rozpatrywano jedynie zaskarżenie decyzji POLADY po nieprzyznaniu wstecznej zgody. – Nikt w tej sprawie nie oceniał pana Drabika, czy jego winy o złamaniu przepisów antydopingowych. Był tylko oceniany właściwy tryb i czy decyzja POLADY była w tej sprawie była odpowiednia – przyznaje przedstawicielka Trybunału.
Teraz piłeczka w tej sprawie jest znów po stronie Polskiej Agencji Antydopingowej. – POLADA będzie decydować, co z tym dalej zrobić. Oczywiście zawodnik może złożyć skargę do Sądu Najwyższego. Orzeczenie Trybunału jest ostateczne, ale przysługuje możliwość zaskarżenia wyroku – tłumaczy Romana Troicka-Sosińska.
Kolejne decyzje w sprawie Maksyma Drabika powinniśmy poznać w najbliższych dniach. Zawodnikowi grozi do czterech lat dyskwalifikacji.
PAWEŁ PROCHOWSKI
No te dwa latka Max przelecą szybko bo mam nadzieję, że tyle ci da komisja dyscyplinarna.
Wcale nie chodzi o to że cię nie lubię, gdyż zawsze optowałem za upomnieniem i zawiasach, lub zawieszeniu na 3 miesiące. Jednak twój adwokat wszystko spartolił! – robiąc sobie jaja ze wszystkich przez rok i doprowadził do sytuacji dzisiejszej.
Już nikt nie wierzy w „świętego” Drabika, który przyjął nieświadomie 5x tyle co wolno, na dodatek w warunkach stadionowych. Tego zabraniał regulamin!!! O etyce nie wspomnę.
Cóż, kara dwóch lat będzie adekwatna dla popełnionego czynu + kombinatorstwa.
Ps. teraz niecierpliwie oczekuję hejtera z podstawówki i od razu zaznaczam. Dla ciebie jestem Pan Muchomorek.
Nie moze dostać 2 lat, ponieważ Dudek dostał tylko rok za obecność substancji niedozwolonej. A obwinianie papugi za to że robi to co do niego należy i nazywanie to kombinatorstwem to jawna oznaka jakiegoś naiwniactwa albo co gorsza ignorancji. Dura lex sed lex. Zarówno do możliwości prawnych do wykorzystania jak i ewentualnego długiego zawieszenia.
misiu – skup się na artykule i komentarzu do niego.
Grzybie nerwy ci puszczają jak zwykle.
Obrona to kombinowanie? Ty tak poważnie?
A mowia ze takich jak Ty nie sieja, a tutaj prosze! Grzyby po deszczu, trolle z jaskin.Czyli gdybys byl oskarzony o np. gwalt przez kobiete z ktora dobrowolnie spales, nie bronil bys sie gdyz to bylo by kombinatorstwo, gdybys byl swiecie przekonany o swojej niewinnosci nie uzyl bys calej mozliwosci prawnej ktora masz, bo bylo by to kombinatorstwo i kazdy kto tak robi powinien dostac odrazu maksymalny wyrok kary.
Grzyb już nie bzyka
Braki w wypowiedzi są oczywiste. Post w której widzimy tylko błędy ortograficzne i stylistyczne dyskredytuje cię jako osobę zdolną do dyskusji. Propozycja jest oczywista, skończ piątą klasę szkoły podstawowej.
A pan Prochowski jest chyba jednak dokładnie takim samym hejterem jak ci wypowiadający się powyżej. Niestety, dziennikarstwo zanika.
„Kasia pisze: Max nic nie dostanie zgnity much…”
hejterze to nie tak, nie „zgnity”, ale zgniły – szkoła podstawowa się kłania a Pani od polskiego właśnie dostała zawału. (Covid 19 sieje spustoszenie w mózgach nawet tych niezarażonych).
Nic nie poradzę, że twoja wiedza, czy to o żużlu, czy o ojczystym języku, lub innych dziedzinach wiedzy, jest jakże znikoma. Jak podrośniesz użytkowniku, to może do twojego, dziś oczywiście mało rozwiniętego móżdżka, dotrze coś, co zmieni twój świat. Światopoglądu nie będzie w stanie, gdyż to dla bardziej rozwiniętych.
Przykro mi bardzo , ale dla mnie ktoś na poziomie piątej klasy podstawowej nie będzie partnerem do dyskusji – chętnie pogadam z twoim ojcem, lub dziadkiem.
Ps. No panie Prochowski – Ostafie pan nie dorówna, ale się pan stara. BRAWO!!
Post w której? I ty piszesz o ortografii i stylistyce? Napisałeś trzy słowa i popełniłeś dwa błędy. Jesteś pośmiewiskiem tego portalu.
Głupku, nie trzy słowa, ale pięć zdań złożonych. Zawsze można popełnić błąd.
Jednak taki hejter jak ty nie jest w stanie napisać nawet tych trzech słów by nie walnąć bobola … w dosłownym znaczeniu.
Leżę i się śmieję z hejtera zabawnego ☺☺☺
Bobola? Kretynie.
Nerwy puszczają, heh jak to u głupka z podstawówki. Ho ho, jednak obrażanie młodzieży jest złe, przecież wiadomo, że wiedza i rozsądek jeszcze nie te – z racji młodości. Gorzej z dorosłymi co to 45 IQ. Leczenie wskazane, acz poprawy się nie doczekamy – beznadziejny przypadek.
ty Muchomorek fajnie piszesz i nie dajesz się cieciom, czasem tu wpadam i widzę że zaczyna sie tu robić bagno jak na sportowych faktach. Daj se spokój z tymi śmiesznymi portalikami i chodź do nas. dam ci znać kto i gdzie.
A wszyscy się śmieją z hejterów i trolli 🙂
To nie jest moj komentarz…..dzieciaku juz ci kiedys mówilem nie podszywaj sie pode mnie.
Ha ha – a tego pańcia od psów to kiedy w końcu udupią? Czas chyba najwyższy wziąć się za dopingowicza co sobie wlewa 5 razy więcej niż wolno. Czas najwyższy odstraszyć potencjalnych „sportowców”. Mnie się podoba też ten @Niedźwiedź co pisze o ” Dura lex sed lex” a nie ma pojęcia o czym napisał – jak to muwią: Głupków nie sieją.
Wszyscy to się śmieją ale z ciebie głupku
[…] Trybunał Arbitrażowy tłumaczy, dlaczego oddalił wniosek Drabika […]
Żużel. Kuciapa mówi o celach Motoru. „Zrobimy wszystko, żeby walczyć o najwyższe laury”
Żużel. Wedel zrobił… kask Zmarzlika! Cieślak zdradza szczegóły
Żużel. Jakub Krawczyk zasila wicemistrza! Ambitne plany zawodnika Sparty
Żużel. Szef Stali o kontraktach Thomsena i Vaculika! Taki scenariusz byłby katastrofą
Żużel. Start najlepszy, choć nie w każdym przypadku (RANKING SOCIAL MEDIA)
Żużel. Widziane zza Odry. O 50 tysiącach w prezencie, play-medium i krasnalu Hałabale