Łukasz Kaczmarek i Mateusz Bieniek w meczu Polski z Belgią Fot. eurovolley.cev.eu
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Belgię w czwartym meczu mistrzostw Europy. Dokonała tego w bardzo dobrym stylu.

Teoretycznie słabszym drużynom gra się przeciwko Polsce łatwo. Nie mają presji, bo porażkę mają wkalkulowaną w plany, a jeśli uda się zdobyć punkt czy wygrać, zyskują sławę. W takiej sytuacji można ryzykować, a gdy akurat zdarzy się dzień, w którym wszystko wychodzi łatwo o sensację. Tak było w spotkaniu z Belgią w Krakowie.

Skazywana na porażkę drużyna z Beneluksu pokazała się z bardzo dobrej strony. Przede wszystkim ryzykowała na zagrywce i gdy jej gracze trafiali, Polacy mieli kłopoty. Bardzo dobrze spisywali się Sam Deroo, który będzie w nowym sezonie występował w Asseco Resovii i atakujący Hendrik Tuerlinckx. Ten drugi zakończył mecz z kosmiczną 79-procentową skutecznością.

Belgowie mieli jednak pecha, gdyż trafili na dobrze usposobionych Polaków. Rolę rozgrywającego pełnił Grzegorz Łomacz, który lubi wykorzystywać środkowych. Mateusz Bieniek zbijał sześć razy (pięć punktów), a Piotr Nowakowski siedem (sześć punktów). Poza tym grał kombinacyjnie, dlatego z każdej strefy stwarzaliśmy zagrożenie. Tradycyjnie silnym punktem był Wilfredo Leon, a kolejny raz skutecznością błysnął Łukasz Kaczmarek, zastępujący Bartosza Kurka.

Poza tym polscy siatkarze popełnili mało błędów. Zepsuli jedynie sześć serwów, zdobywając tyle samo punktów. A w sumie oddali Belgom tylko dziesięć punktów, co jest wynikiem doskonałym. W trudnej końcówce drugiego seta dogonili rywali i przeważyli szalę na swoją korzyść.

Przed Polską jeszcze jeden mecz w grupie – w środę o godzinie 17.30 z Ukrainą.

Polska – Belgia 3:0

Sety: 25:18, 26:24, 25:16

Polska: Łomacz 2, Kubiak 6, Bieniek 8, Kaczmarek 15, Leon 13, Nowakowski 10, zatorski (libero) oraz Wojtaszek (libero), Fornal 1, Kurek, Drzyzga, Semeniuk

Belgia: D’Hulst, Deroo 14, D’Heer 3, Tuerlinckx 16, Desmet 12, Van de Velde 1, Perin (libero) oraz Ribbens (libero), Van den Dries 2, Vernanneman 1, Cluskey, Van Elsen