Początek wielkiej Polonii, choć ekstraliga jeszcze nie teraz

Paweł Prochowski
20 lutego, 2020
21:42

W czwartek Polonia Bydgoszcz podpisała umowę ze sponsorem tytularnym, firmą Abramczyk – czołowym importerem ryb i owoców morza w Polsce. Współpraca będzie obowiązywać przez dwa najbliższe sezony, a budżet beniaminka 1. ligi żużlowej będzie wynosił około 4 milionów złotych. – Chcemy zbudować jakość i płynąć do ekstraligi – podkreśla dyrektor sportowy Polonii, Tomasz Gollob, choć Jerzy Kanclerz – prezes klubu – dodaje, że to plan długofalowy.

– Cieszę się, że będziemy współpracować, będziemy tworzyć jakość w naszej bydgoskiej Polonii. Ryby są dobre dla sportowców, więc myślę, że z tego czasu, który razem spędzimy, obie strony będą zadowolone. Wsparcie jest bardzo ważne, bo chcemy zbudować wielką jakość i płynąć do ekstraligi. Chcemy zbudować zespół, który będzie się składał z wyśmienitych zawodników, ale także chcemy szkolić swoich – mówi Tomasz Gollob, dyrektor sportowy Polonii. – Myślę, że to początek wielkiej Polonii, która powróci po latach i będzie się odradzać wspólnie z firmą Abramczyk – podkreśla.

Umowa ze sponsorem tytularnym to zastrzyk finansowy dla beniaminka 1. ligi. Budżet Polonii ma wynosić około 4 milionów złotych. – Ci, którzy są już z nami i dołączają do klubu, wsiadają do naszego „pociągu”, który na razie jedzie z prędkością 50 kilometrów na godzinę. Mam nadzieję, że na koniec sezonu ten pociąg będzie już jechał szybciej – przyznaje prezes Polonii, Jerzy Kanclerz. Działacz dodaje także, że na razie nie myśli o ekstralidze w Bydgoszczy:

Firma Abramczyk będzie sponsorem tytularnym Polonii w najbliższych dwóch sezonach, choć negocjacje nie były łatwe. – Pan Jurek Kanclerz to trudny przeciwnik, chociaż przeciwnik to chyba złe słowo – był wymagającym partnerem. Polonia to dla nas potęga, tradycja i historia, to zaszczyt, że możemy być sponsorem tak utytułowanego klubu – zaznacza Piotr Kośmicki, dyrektor marketingu Abramczyka.