Na torze w Bydgoszczy odbyły się Zooleszcz DPV Logistic Indywidualne Mistrzostwa eWinner 1. Ligi. Impreza zakończyła się triumfem lidera tarnowskiej Unii Petera Ljunga, który tym samym obronił tytuł wywalczony przed rokiem w Gnieźnie.
Poniedziałkowe zawody były dla 38-latka niezwykle udane. Szwed był szybki i dobrze spasowany z bydgoską nawierzchnią, dzięki czemu tylko w jednym wyścigu musiał uznać wyższość rywala. Dopiero w ostatniej serii startów znalazł pogromcę w osobie Davida Bellego. W finale Ljung nie pozostawił już rywalom złudzeń, choć długo zastanawiał się nad wyborem pola startowego.
– Tor w Bydgoszczy jest fantastyczny. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Przed finałem miałem pewne wątpliwości. Wahałem się między drugim a trzecim polem startowym. Jednak zauważyłem, że trzecie pole daje więcej możliwości. Jestem niezmiernie zadowolony, że tak rozpocząłem ten sezon po niemrawym starcie w Mistrzostwach Europy. Jest to dla mnie wielka sprawa – przyznał Peter Ljung w wywiadzie po zawodach na antenie nSport+.
Doświadczony Szwed jest bardzo skuteczny na początku sezonu. Lider Jaskółek zaliczył udane występy w meczu Północ – Południe, inauguracyjnym meczu ligowym w Gdańsku czy poniedziałkowych Indywidualnych Mistrzostwach eWinner 1. Ligi. Patrząc na jego formę, można stwierdzić, że niedalekiej przyszłości 38-latek będzie ciekawą opcją dla ekstraligowych klubów w kontekście popularnych ostatnio gościnnych występów. Jednak jeszcze w trakcie zawodów Ljung przyznał w wywiadzie, że na razie jego telefon jest spokojny.
DOMINIK NICZKE
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji