fot. Zlata Prilba / FB Jason Doyle
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Piątkowe zmagania o tytuł najlepszego juniora na świecie to dopiero pierwsze danie, które zostało zaserwowane pardubickim kibicom podczas tego weekendu. Po emocjach, które zgotowali nam głównie Polacy, czas na ściganie w nieco innej wersji – po sześciu. W sobotę odbędą się zawody o Zlatą Stuhę, a dzień później jeden z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie – „71. Zlata Prilba mesta Pardubic”.

Obserwując tor w Pardubicach najwyraźniej kiedyś ktoś uznał, że jego szerokość pozwala na dołożenie do czteroosobowej rywalizacji jeszcze jednego zawodnika. Albo nawet dwóch. I tak uatrakcyjniono zawody, postanawiając, że obok jeźdźców w kaskach: czerwonym, niebieskim, białym i żółtym, staną także żużlowcy w biało-czarnym i zielonym nakryciu głowy. Sama formuła turnieju o Zlatą Prilbę też jest wyjątkowa. 24 spośród 36 zawodników najpierw rywalizuje w pierwszej fazie zawodów o dwanaście miejsc w ćwierćfinałach. Żużlowcy są podzieleni na sześcioosobowe grupy, a w ramach każdej z nich odbywają się trzy wyścigi. Punktacja też jest nieco zmieniona, bo za zwycięstwo otrzymuje się się 5 „oczek”, drugie miejsce premiowane jest czterema punktami, a „trójka” to tylko (i aż) trzecie miejsce. Kolejne lokaty to dwa, jeden i zero punktów.

Po pierwszej części zawodów najlepsza dwunastka i drugie tyle rozstawionych zawodników w ćwierćfinałach rywalizuje na tych samych zasadach. Dwunastu najlepszych tworzy dwie grupy półfinałowe, po których wyłaniana jest najlepsza szóstka, która w ostatnim biegu dnia toczy bezpośrednią rywalizację o Złoty Kask Pardubic. Z kolei przegrani w półfinałach mają okazję zrehabilitować się w tzw. „małym finale”. Żeby jeszcze całość urozmaicić, w finały rozgrywane są dystansie sześciu okrążeń. Łącznie w niedzielę popołudnie w Pardubicach odbędą się aż 32 wyścigi!

Tor w Pardubicach należy to bardzo szerokich.

W zawodach młodzieżowych – o Zlatą Stuhę – bierze udział „tylko” 24 śmiałków, którzy rywalizują na tych samych zasadach, rozpoczynając jazdy od ćwierćfinałów. A że juniorzy potrafią w Pardubicach zrobić show, pokazał już piątkowy finał mistrzostw świata. Faworyci? Bez wątpienia Jan Kvech będzie chciał nieźle zaprezentować się przed własną publicznością, a na liście startowej znajdziemy jeszcze m.in. Madsa Hansena, Dana Bewleya czy Nicka Skorję i Lukasa Fienhage’a. Nie można zapominać o polskich Orzełkach, które mogą zostać czarnym koniem zawodów. W sobotę w Pardubicach pojedzie pięciu Polaków – Przemysław Liszka (trzeci przed rokiem), Mateusz Cierniak, Bartosz Kowalski, Szymon Szlauderbach i notujący niezłą końcówkę sezonu, Damian Pawliczak. Spośród 24 zawodników znajdziemy tylko kilka uznanych nazwisk, ale warto przypomnieć, że w przeszłości zawody o Zlatą Stuhę wygrywali tacy żużlowcy jak Kenneth Bjerre, Tai Woffinden, Martin Vaculik czy Max Fricke, którzy dzisiaj stanowią o sile światowego speedwaya. A przed rokiem najszybszy okazał się Patrick Hansen z Danii.

Nie mniej ciekawie będzie w „dorosłych” zawodach, czyli niedzielnym turnieju o Zlatą Prilbę. Są zawodnicy z Grand Prix, są żużlowcy, którzy chcieliby się zrehabilitować za nieco słabszy sezon, a także ci, którzy po prostu lubią niekonwencjonalne ściganie. Na historycznej liście zwycięzców znajdziemy wielkie nazwiska – jest Ove Fundin, Ole Olsen (siedmiokrotny zwycięzca Zlatej Prilby!), Hans Nielsen, Tony Rickardsson, Leigh Adams, Jason Crump, Ryan Sullivan, Per Jonsson czy Jeremy Doncaster. Nie brakuje oczywiście polskich akcentów – dwukrotnie złoty kask, czy raczej hełm, na głowę zakładał Rune Holta, a raz Grzegorz Walasek. W najnowszej historii turnieju najczęściej na najwyższym stopniu podium meldowali się Australijczycy (Darcy Ward 2013, Chris Holder 2014, Jason Doyle 2018), a swoje pięć minut na Pardubickim „lotnisku” mieli także Jurica Pavlic (2015), Emil Sajfutdinow (2016) i Vaclav Milik (2017). Triumf tego ostatniego został wyjątkowo ciepło przyjęty w w kraju naszych południowych sąsiadów, bowiem było to pierwsze od 21 lat czeskie zwycięstwo w Zlatej Prilbie. Przed Milikiem ostatnim Czechem, który ograł rywali był Tomas Topinka w 1996 roku. Najnowszą historię uzupełnijmy o podium zeszłorocznych zawodów – Jason Doyle w finale wyprzedził Martina Vaculika, Vaclava Milika, Andersa Thomsena, Emila Sajfutdinowa i Antonio Lindbaecka.

Dotychczasowi zwycięzcy Zlatej Prilby.

Formuła zawodów to jedno, bogata historia drugie, a prestiż zawodów trzecie, ale tak naprawdę najważniejsza w tym wszystkim jest magiczna atmosfera. Pardubice na kilkadziesiąt godzin stają się stolicą żużla ze wspaniałym świętem na trybunach i na torze. I można wielkimi słowami opisywać, co się dzieje w na tym obiekcie, ale żadne sformułowania nie oddadzą wiernie całej tej „otoczki”. To po prostu trzeba przeżyć.

Finał Zlatej Prilby z 2018

Lista startowa 45. Zlatej Stuhy:

  1. Mads Hansen (Dania)
  2. John Jorgensen (Dania)
  3. John Sorensen (Dania)
  4. Dan Bewley (Wielka Brytania)
  5. Jack Smith (Wielka Brytania)
  6. Lucas Baumann (Niemcy)
  7. Ben Ernst (Niemcy)
  8. Lukas Fienhage (Niemcy)
  9. Mario Niedermeier (Niemcy)
  10. Jonas Wilke (Niemcy)
  11. Mateusz Cierniak (Polska)
  12. Bartosz Kowalski (Polska)
  13. Przemysław Liszka (Polska)
  14. Damian Pawliczak (Polska)
  15. Szymon Schlauderbach (Polska)
  16. Nick Skorja (Słowenia)
  17. David Pacalaj (Słowacja)
  18. Michal Tomka (Słowacja)
  19. Jakub Valkovic (Słowacja)
  20. Marko Lewiszyn (Ukraina)
  21. Petr Chlupac (Czechy)
  22. Jan Kvech (Czechy)
  23. Jan Macek (Czechy)
  24. Patrik Mikel (Czechy)

Lista startowa 71. Zlatej Prilby:

  1. Jason Doyle (Australia)
  2. Jack Holder (Australia)
  3. Chris Holder (Australia)
  4. Max Fricke (Australia)
  5. Jurica Pavlić (Chorwacja)
  6. Hans Andersen (Dania)
  7. Lasse Bjerre (Dania)
  8. Andrzej Lebiediew (Łotwa)
  9. Tero Aarnio (Finlandia)
  10. Chris Harris (Wielka Brytania)
  11. Ben Barker (Wielka Brytania)
  12. Max Dilger (Niemcy)
  13. Michael Hartel (Niemcy)
  14. Lukas Fienhage (Niemcy)
  15. Kevin Woelbert (Niemcy)
  16. Norbert Magosi (Węgry)
  17. Paco Castagna (Włochy)
  18. Nicolas Covatti (Włochy)
  19. Alessandre Milanese (Włochy)
  20. Patryk Dudek (Polska)
  21. Adrian Gała (Polska)
  22. Rune Holta (Polska)
  23. Gleb Czugunow (Rosja)
  24. Wiktor Kułakow (Rosja)
  25. Matic Ivacic (Słowenia)
  26. Matej Zagar (Słowenia)
  27. Martin Vaculik (Słowacja)
  28. Pontus Aspgren (Szwecja)
  29. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
  30. Josef Franc (Czechy)
  31. Zdenek Holub (Czechy)
  32. Jan Kvech (Czechy)
  33. Vaclav Milik (Czechy)
  34. Zdenek Simota (Czechy)
  35. Ondrej Smetana (Czechy)
  36. Hynek Stichauer (Czechy)
    R1. Jaroslav Petrak (Czechy)
    R2. Martin Gavenda (Czechy)